
Adam Deja. Brać czy dać sobie spokój?
To, że zatrudnienie przy Oleskiej 51 Adama Dei najprawdopodobniej umarło, nie ma dla nas specjalnego znaczenia. Temat był, a to doskonała okazja, by przypomnieć w tym miejscu tego zawodnika i zastanowić się, czy nie warto było.
Otóż za 30-letniego już dziś brata Sebastiana, który był ikoną reaktywowanej w 2009 roku “Oderki” Opole, nie trzeba płacić ani “zeta”. Pomocnikowi wolną rękę w poszukiwaniu nowego klubu dali włodarze Korony Kielce, niejako skracając mu obowiązujący jeszcze rok kontrakt. Informację na ten temat zamieścił w ostatnią niedzielę na Twitterze transfermarket.pl
🚨 Z naszych ustaleń wynika, że Adam Deja odchodzi z Korony Kielce.
🎯 To ma być nowy klub pomocnika!https://t.co/mE8btDAJCq
— Transfery.info (@Transferyinfo) June 24, 2023
Powrót zawodnika w opolskie byłby z pewnością transferową nowiną numer jeden, jeśli chodzi o naszego reprezentanta Fortuna 1. Ligi. Młodszy z braci Dejów pamiętany jest doskonale z występów w MKS-ie Kluczbork. To właśnie z tego klubu jego kariera nabrała przyspieszenia i kadrę wtedy drugoligowca, zamienił na załogę z polskiej ekstraklasy.
W barwach Podbeskidzia Bielsko-Biała oraz Cracovii, Arki Gdynia i właśnie Korony, popularny “Dejka” rozegrał w sumie 154 mecze i zdobył 4 gole. Jeden z nich, jeszcze ten z zaplecza ekstraklasy, do teraz wprawia w osłupienie. Kierując się wielką pokusą, z największą przyjemnością go przypominamy.
Adam Deja potrafi uderzyć z dystansu. #WIDARK pic.twitter.com/Y8WSVdOfft
— Oskar Mochnik (@Oskar_M04) February 25, 2022
Oprócz nie od parady kopyta, Deja potrafił także machnąć tak zwanego “babola”, to choćby takiego jak w spotkaniu “złocisto-krwistych” przeciwko Warcie Poznań.
Adam Deja popełnia fatalny błąd, który wykorzystuje Miłosz Szczepański! 😲 Drugi gol w tym meczu piłkarza Warty!
📺 Mecz trwa w CANAL+ SPORT i CANAL+ online: https://t.co/cjXnBgl2E3 pic.twitter.com/ILAxIfDQaM
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) February 25, 2023
Trzeba to uczciwie powiedzieć. Urodzony w Oleśnie gracz nie był ostatnio sexy w teamie uczestnika PKO Ekstraklasy. W ostatnim sezonie w pełnym wymiarze czasowym dociągnął tylko 5 spośród 19 spotkań, w których wystąpił. Zdarzył mu się nawet meczowy epizod w rezerwach w 3 lidze.
Zakotwiczenie w Odrze Opole dla zawodnika byłoby z pewnością sposobem na piłkarskie odbudowanie się. Faktem jest, że coś w karierze pana Adama ewidentnie zaczyna się przewracać. Z pewnością dałoby się teraz uzasadnić zarówno jego pozyskanie, jaki i odmowę współpracy z Oleską 51. Ciekawi jesteśmy Państwa zdania.
Dodamy tylko, że Górnik Łęczna – rywal Odry – zaoferował podobno futboliście 30 tys. złotych miesięcznie (nie wiemy czy brutto czy netto). To koniecznie trzeba wziąć pod uwagę :).