Gra lepsza niż wynik. Mickiewicz Kluczbork powalczył z MKS-em Będzin

Gra lepsza niż wynik. Mickiewicz Kluczbork powalczył z MKS-em Będzin

MKS Będzin zrewanżował się Mickiewiczowi Kluczbork za porażkę 2:3 we własnej hali z pierwszej części sezonu. Obie ekipy w zasadzie są już w fazie play-off, ale trwa przepychanie się o jak najlepszy wyjściowy plac.

 

Od początku w kluczborskiej hali szalał Mateusz Frąc, późniejszy MVP zawodów, który dla swojej ekipy pozyskał łącznie 23 punkty. Dwa asy serwisowe przy stanie 4:7 pozwoliły gościom uciec i już seta nie oddać, choć popadli w nim jeszcze w poważne tarapaty.

 

Po zagrywce Artura Pasińskie, której nikt nie złapał, kluczborczanie wyszli na prowadzenie! Szkoda, że nie udało się głębiej wejść w ten trend. Będzinianie znów odpłynęli, tym razem na 24:20, zaś błąd podania Janusza Górskiego, stał się przy okazji pomocną dłonią, ku ich wygranej 25:22.

 

Początek drugiego aktu należał do gospodarzy. Pasiński znów serwisem dobrym stał i ludzie Mariusza Łysiaka maszerowali 8:5. I właśnie wtedy przydarzył im się totalny przestój w grze. MKS wywalczył pięć piłek z rzędu, a kolejny “asior” Frąca całkowicie seta obrócił.

 

Po jednej z najdłuższych wymian – nie kto inny, tylko Frąc – wyprowadził wicelidera na 16:10, zaś po bloku Łukasza Usowicza zrobiło się już 18:10. W tym elemencie rywal był także poza zasięgiem, gdyż właśnie blokiem pozyskał w meczu 12 “oczek”. Pewne 25:16 i 2:0, skłaniały ku… “ostatniemu”.

 

“Mickiewicze” wrócili jednak z dalekiej podróży. W niezwykle wyrównanej batalii trzeciej udało się poprawić grę blokiem oraz skorzystać z dobrodziejstw Mateusza Lindy. Ze stuprocentową skutecznością zbijał też Konrad Mucha. Po atakach Lindy i Górskiego, jakimś cudem udało się nie wkręcić w gry na przewagi i zwyciężyć do 23.

 

Czwarta odsłona jawiła się powtórką z poprzedniej. Żadnej ze stron ani przez myśl nie przeszło odpuścić. Siatkarze KKS-u przy stanie 19:20 nagle stanęli, niczym pieszy na pasach. Z pięciu ostatnich piłek przyjezdni wygrali cztery, gdyż jedną – tę ostatnią – znów podarował im Górski, przez co wywieźli z “Twierdzy” trzy punkty.

 

KKS Mickiewicz Kluczbork – MKS Będzin 1:3 (22:25, 16:25, 25:23, 20:25)

 

->RAPORT

->TABELA