Reżyseria: Waldemar Sobota. Dreman Futsal pokonał beniaminka z Gliwic
Prze do przodu Dreman Futsal Opole-Kompraccice, prze Waldemara Sobota. Drużyna Toniego Corredery odniosła piąte już zwycięstwo w tym sezonie, piąte z rzędu i umocniła się na piątym miejscu FOGO Futsalesktraklasy.
Popularny “Waldi” odpowiedzialny był za trzy z czterech trafień, jakie – tej niedzieli komprachciczanie – zaaplikowali Sośnicy Gliwice, beniaminkowi rozgrywek. Mimo braku zwycięstw w tym sezonie, rywal pokazał, że potrafi w futsal i walczył uparcie do ostatnich minut.
Sobota miał swój udział w trzech pierwszych golach. W 11 minucie podawał Brayanowi Parra Tolozie, a 5 minut po zmianie stron obsłużył Marka Bugańskiego. Sam też swoje dołożył, ponieważ trzy minuty po tym wykorzystał dobre dogranie Kacpra Kaczki.
Wydawałoby się, że “Tygrysy” miały w Komprachcicach lekko, łatwo i przyjemnie. Nic z tych rzeczy. W pierwszej połowie to przyjezdni straszyli. Dawid Lach musiał momentami zwijać się jak w ukropie, po tym jak futsalówka tańczyła nie raz na konstrukcji bramki.
W 31 minucie Paweł Barański precyzyjnym strzałem tuż przy prawym słupku wlał nadzieję w serca gości. Kto wie jak potoczyłyby się losy widowiska, gdyby błędu przy wyprowadzaniu piłki nie popełnił stojący między słupkami Jan Biskup. Przechwycił ją Felipe Deyvisson i zapakował do siatki z własnej połowy.
Trzy minuty przed finałową syreną po przedłużonym rzucie karnym rozmiary porażki zmniejszył Tomasz Szczurek. Gliwiczanie w samej końcówce wycofali bramkarza, lecz nic już w niedzielny wieczór nie wskórali.
DREMAN OPOLE KOMPRACHCICE – SFF KS SOŚNICA GLIWICE 4:2 (1:0)
Bramki: Brayan Parra Toloza 11, Marek Bugański 25, Waldemar Sobota 28, Felipe Deyvisson 32 – Paweł Barański 31, Tomasz Szczurek 37.