
Słowo stało się ciałem. LZS Starowice awansował do trzeciej ligi!
Na kolejkę przed końcem rywalizacji w opolskiej 4 lidze, znamy już klub, który reprezentował będzie nasze województwo w grupie III 3 ligi w następnej edycji rozgrywkowej. Działacze LZS-u Starowice od początku sezonu puszczali sygnały, że jeśli wygrają sezon 2022/2023, skorzystają z promocji. Wygrali!
W covidowym sezonie 2019/2020 z awansu zrezygnował Ruch Zdzieszowice i od tamtego czasu, i chyba już na stałe, w opolskiej przestrzeni piłkarskiej krążyć będzie to samo pytanie wymierzone w lidera: czy oni tego awansu chcą?
Kiedy starowiczanie zremisowali u siebie ze “Zdzichami”, trener Jakub Reil otwarcie potwierdził zamierzenia klubu, i dodał: ale tylko z pierwszego miejsca! Słowo stało się więc ciałem, a fakt zmiany klasy rozgrywkowej na wyższą, przypieczętowało zwycięstwo z Po-Ra-Wiem Większyce. Presja jednak była…
Gospodarze od 7 minuty przegrywali po rzucie karnym i nic nie mogli wskórać. – Zaczęliśmy dobrze, ale po naszym błędzie straciliśmy bramkę, po której nie mogliśmy wrócić do swojego poziomu. W przerwie zrobiliśmy zmiany oraz skorygowaliśmy ustawienie i zaczęliśmy znów dominować na boisku – mówił po meczu szkoleniowiec świeżo upieczonego beniaminka.
Starowicka maszyna ruszyła i całkowicie odwróciła losy zawodów. Do siatki gości zapakowali po kolei – Adam Setla, Kaique Augusto oraz Bartłomiej Rakowski. Prezes klubu Dariusz Gajewski mógł więc już w tę sobotę wyciągnąć z lodówki co trzeba, rozdać okolicznościowe wdzianka, a także przygotować skarbonkę klubu na przyjęcie 15 tys. złotych od organizatora rozgrywek – za wygranie opolskiej top-ligi.
LZS Starowice najwyższą opolską dywizję wygrał w doskonałym stylu. Niebiesko-czerwoni przegrali tylko raz, na wyjeździe z PPO Piastem Strzelce Opolskie i było to bardzo dawno temu. Od 9 września “Reil-Team” był już nie do zdobycia. 23 zwycięstwa, 5 remisów, stosunek bramek 99-23, oraz lepszy bilans bezpośrednich spotkań z ekipą z Rozwadzkiej, już teraz otworzyły mu drzwi do bram makroregionu.