
Trener z opolskiego, Jakub Marynowicz, zregeneruje kadrę U-17 przed półfinałem z Niemcami
– Głównym zadaniem jest to, aby jak najszybciej przyspieszyć proces regeneracji, by zawodnicy jak najszybciej wracali do stanu wyjściowego i na tym głównie skupiamy się w kontekście przygotowania motorycznego pomiędzy kolejnymi spotkaniami – mówi dla TVP Sport Jakub Marynowicz.
Trener przygotowania motorycznego kadry U-17, która lada chwila zagra półfinał z Niemcami, to rodowity Opolanin i zarazem drugi, po pomocniku Karolu Borysie (wychowanku Czarnych Otmuchów), reprezentant naszego województwa na rozgrywanym na Węgrzech mistrzostwach Europy.
Marynowicz urodził się w Głubczycach. Piłkarsko zaczynał w Orle Branice. Tam właśnie uczęszczał do klasy sportowej, ale zaczynał jako lekkoatleta – biegał i skakał w dal. Najlepiej jednak szło mu w piłce nożnej. W jednym z testów żonglerki futbolówkę podbił 11 245 razy(!).
Był reprezentantem, a jednocześnie kapitanem kadr województwa opolskiego we wszystkich młodzieżowych kategoriach wiekowych. Z Branic trafił do Amiki Wronki, gdzie chodził do liceum i grał w drużynie juniorów. Z wielkopolskiego satelity Lecha Poznań szybko zakotwiczył w juniorach “Kolejorza”.
Zdobył z nim dwa razy wicemistrzostwo Polski rozgrywek Młodej Ekstraklasy. Karierę seniorską kontynuował właśnie w Lechu, a później w trzeciej lidze w barwach Kotwicy Kołobrzeg i w szczebel wyżej, w Chojniczance Chojnice.
Aktualnie 32-letni Marynowicz jest pracownikiem Akademii Wychowania Fizycznego w Poznaniu. Kończy studia doktoranckie i pracuje w drugim zespole Lecha jako trener przygotowania motorycznego. Jest założycielem firmy Marynowicz Athletic Perrformance & Sports Science.
Przed nim największe wyzwanie w trenerskiej pracy. Drużyna Marcina Włodarskiego o finał z Niemcami zagra o 16.30 (wtorek, 30 maja). Motoryka młodych piłkarzy powinna mieć niebagatelny wpływ na losy tego historycznego już spotkania.