
Wyciągnęli “pomocną dłoń”. Porażka Futsalu Brzeg w Tychach
ASG Stanley Futsal Team Brzeg stoczył bardzo wyrównany wyjazdowy bój z GKS-em Tychy. Wszystko w ramach 9 już kolejki 1. Ligi Futsalu. O końcowym wyniku meczu zadecydowały detale.
Obie ekipy bardzo długo nie potrafiły otworzyć spotkania. Dopiero dwie minuty przed końcem pierwszej połowy najwięcej zimnej głowy w podbramkowym zamieszaniu wykazał Kacper Kędera i z bliska pokonał 19-letniego reprezentanta Polski, Pawła Murę.
Prowadzenie do przerwy to także spora zasługa Rafała Krzyśki, którzy doskonale spisywał się między słupkami. Należy dodać, że rywal brzeżan był faworytem starcia. Trzecie miejsce na podium i aspiracje walki o najwyższe cele, przyświecają w tym sezonie gospodarzom.
Po zmianie stron siatka już kilka razy zatrzepotała, głównie dzięki miejscowym, którzy konsekwentnie odwracali losy pojedynku. Trzy następne gole widowiska należały bowiem do nich.
Jako pierwszy za odrabianie straty wziął się w 27 minucie Dawid Pasierbek. Rozgrywający tyszan dostał podanie z autu od Szymona Cichego i nabiegając z własnej połowy huknął z dystansu nie do obrony. Piękny gol!
Na dwa następne trafienia czekaliśmy niespełna 8 minut. W 120 sekund GKS wbił przyjezdnym dwie bramki – jak śpiewali Beatelsi, odbyło się to “z niewielką pomocą moich przyjaciół”. Najpierw na lewej stronie zatańczył Tomasz Gąsior, a jego “szczur” po nodze Mateusza Suchodolskiego zatrzymał się tuż przy lewym słupku.
Chwalony bardzo Krzyśka sprokurował kolejnego gola. Mura popisał się długim wyrzutem, brzeski golkiper opuścił swą świątynię i podał piłkę wprost pod nogi Filipa Krzyżowskiego, który nie miał innego wyjścia z obsługą tak zwanego pustaka.
– Jaką my mamy dziś furę szczęścia! – padło w relacji z meczu, jaką na platformie YouTube przeprowadził tyski klub. Ambitni ludzie Artura Adasika nie spasowali, wycofali bramkarza i przycisnęli rywala. W 38 minucie fantastycznym uderzeniem z pola popisał się Przemysław Matejko, lecz to było wszystko w ich wykonaniu.
GKS Futsal Tychy – ASG Stanley Futsal Team Brzeg 3:2 (0:1)
Bramki: Dawid Pasierbek 27, Tomasz Gąsior 35, Filip Krzyżowski 36 – Kacper Kędra 18, Przemysław Matejko 38