![](https://opolskiesport.pl/wp-content/uploads/2023/02/315928944_572909718174506_1936694472126647963_n1.jpg)
Bramkarska gorączka w MKS-ie Kluczbork
MKS Kluczbork pozycję bramkarza opędzał w rundzie jesiennej dwójką Jan Szpaderski – Dawid Sztekler. W kadrze znalazł się jeszcze junior Tomasz Domagała, ale jemu nie dane było zadebiutować w trzeciej lidze.
Ekipa biało-niebieskich jest w środku zimowego okresu przygotowawczego i już regularnie sparuje. W trzech grach kontrolnych (Warta Sieradz, Lechia Dzierżoniów i Gwarek Tarnowskie Góry) między słupkami stał w wyjściowym garniturze tylko popularny “Szpada”.
Sztekler na Sportową 7 trafił latem z czwartoligowej Unii Oświęcim, ale wiosną nie zobaczymy go już w Kluczborku. Zawodnik z przyczyn rodzinnych rozwiązał swoją umowę z klubem, dlatego nowego golkipera druga futbolowa siła Opolszczyzny potrzebuje na tak zwany “gwałt”.
Sztab szkoleniowy ruszył już z testami dał i szansę 20-latkowi Ruchu Chorzów, Tomaszowi Nowakowi. Rezerwuar kadrowy zespołu z zaplecza ekstraklasy zagrał drugą połowę sparingu z Gwarkiem. Los nie był dla niego łaskawy. Kluczborczanie wszystkie gole przegranego 3:6 meczu stracili po przerwie, więc zawezwano następnego.
Pod obserwację trafi teraz Szymon Gniełka. To także 20-latek, ale już z Polonii Bytom, wicelidera grupy III, w której kluczborczanie występują. Zawodnik ma na swym koncie 18 występów na trzecioligowym poziomie. Jego poprzednik – 11.
Najbliższą kontrolkę podopieczni Tomasza Chatkiewicza zerwą już w najbliższą sobotę we Wrocławiu ze Ślęzą. Czasu na poszukiwania został niecały miesiąc. Wiosenna runda rewanżowa wystartuje 4-5 marca.