Dwaj Brazylijczycy poza Dremanem
André Luiz de Lima Silva, tak dokładnie nazywa się zawodnik, który nie będzie już występował w barwach Dremana Futsal Opole-Komprachcice, i nie jest jedynym.
– Chcemy podziękować za ciężka pracę dla naszego teamu, jest jedną z najlepszych lewych nóg w Polsce. Zawodnik bardzo pracowity, który jak wiemy bardzo szybko wkomponował się w nasz klub i żył jego wartościami. Dziękujemy za jego fenomenalne rajdy pod bramkę, które napędzały strachu przeciwnikom, wywołując tym samym falę euforii na trybunach hali Stegu Arena Opole i OSiR-u w Komprachcicach. Celowo nie żegnamy się z tymi, którzy odchodzą, bo TYGRYSEM jest się w sercu na zawsze i bardziej skłaniamy się do słów DO ZOBACZENIA, bo nikt nie wie czy jeszcze się kiedyś nie spotkamy. POWODZENIA ANDRE! – Takiego “Jarząbka” machnął rozgrywającemu klub na swoim fanpage-u.
Czwartą drużynę minionego sezonu Statscore Futsal Ekstraklasy opuścił także Vinicius Drummond Lanza Teixeira, czyli popularny Vini, rodak Luiza i także rozgrywający. Tu już tak wylewnie nie ma, ale laurka następującej treści jest: – Dałeś wiele radości – spełniaj swoje marzenia Vini. Dziękujemy za wspaniałe emocje i życzymy powodzenia!
Wygląda na to, że na razie w Dremanie temat transferów “out” rozpoczęto od obcokrajowców. Nowych nazwisk klub na razie nie podaje, więc raczej spodziewać się należy kolejnych odejść. Następne pożegnanie bardziej rozjaśni kierunek i szerokość rozwarcia okna w szatni.
(Foniak)