![](https://opolskiesport.pl/wp-content/uploads/2022/07/286943276_431742805620972_788402146085189023_n.jpg)
Grobowa cisza w Gredarze Brzeg
Zero bieżących informacji, a wręcz grobowa cisza, panuje już prawie od miesiąca w Gredarze Brzeg. Serwis naszego reprezentanta StatScore Futsal Ekstraklasy zamilkł totalnie 8 czerwca.
Ostatnią informacją, jaka w nim widnieje, to dosyć wylewne pożegnanie z klubem Patryka Gorazdowskiego. Sympatykom Gredaru postaci tej nie trzeba przedstawiać. To “człowiek orkiestra”, pierwszy i ostatni, początek i koniec Gredaru.
– Duża strata nie tylko dla brzeskiego, lecz także dla opolskiego futsalu. Kto “działa”, ten wie jak trudno o zaangażowaną osobę, która, często bezinteresownie, odda serce dla swojego klubu. Tak jesteś Patryk postrzegany i mam nadzieję, że jeszcze nie powiedziałeś ostatniego słowa. Póki co, dzięki za te lata współpracy – napisał w komentarzu Karol Jurkiewicz, rzecznik Dremana, czyli opolskiego ligowego konkurenta.
Rozstanie pana Patryka to jedno, ale co dalej? W mieście Brzeg mówią, że to tylko kłótnia w rodzinie. Są też bardziej dołujące nowiny, głoszące o tym, jakoby z klubu wycofali się sponsorzy i brzeski futsal pójdzie tego lata w niepamięć.
Rozsądnym byłoby uspokoić w tej kwestii kibiców. Takie milczenie klubowi z najwyższego poziomu rozgrywkowego w Polsce zwyczajnie przystoi, bez względu na to, jaka jest rzeczywistość.
(Foniak)