Kolejarz sparował z Diabłami
Dziesięć polskich złotych należało uiścić za obejrzenie towarzyskich zawodów Kolejarza Opole z rywalem o nazwie Trans MF Landshut Devils i to jeszcze w dosyć dziwacznej porze. Piątek, piąteczek, “piątunio” u bram, a tu bum – 15.00!
Wiadomo, że każda złotówka się liczy, tor z nowymi bandami też trzeba było napowietrzyć jazdami i w ogóle, już czas odpalić motory, wszak czas speedwaya zbliża się. Zresztą, opolski żużlowiec-drugoligowiec jest już w zasadzie gotów do wiosennych walk. Kolejny kontrakt z Good Girlz Opole, czyli hostessami, modelkami, tancerkami oraz tak zwanymi “iwenciarami”, jest tego najlepszym dowodem.
Wracając do sparingu, to nasi w czternastu biegach rozjechali gości 48:36. Frekwencji na trybunach agencje nie podały. My podamy za to, a w zasadzie przypomnimy, że przy Wschodniej najpierw 18 kwietnia Złoty Kask 2022 – Memoriał Jerzego Szczakiela. Pierwszy domowy ligowy występ dopiero 24 kwietnia, przeciwko Kolejarzowi Rawicz. W tak zwanym międzyczasie opolskie team pojedzie na inaugurację sezonu do Stali Rzeszów.
(Foniak)