Mamy lidera! Stal Nysa na czele PlusLigi
Ależ zaskoczyło! Siatkarze PSG Stali Nysa wygrali w tym sezonie po raz trzeci i zostali samodzielnym liderem tabeli PlusLigi.
Sytuacja taka może nie potrwać zbyt długo, ponieważ ścisła czołówka swoje mecze w tej serii dopiero rozegra, ale klub i jego fani już – ku pamięci – zrzucają ekrany z klasyfikacją. I słusznie. Stal to prawdziwy “czarny koń” rozgrywek 2022/2023.
Wyjazdowe starcie z Cerradu Enei Czarnymi Radom szło dobrze. Ataki Michała Gierżota i Wassima Ben Tary, regularnie przebijały się przez zasieki miejscowych. Ogólnie postrzegana skuteczność stała na znakomitym poziomie i dwa sety należały do ekipy Daniela Plińskiego – 25:22 i 25:21.
Aż prosiło się zamknąć zawody w trzecim podejściu, tym bardziej, że goście prowadzili już kilkoma punktami. W połowie seta radomianie zaczęli jednak grać jak z nut, a i naszym przytrafiła się słabsza faza meczu.
Przegrana do 19 wymusiła szukanie alternatywnych rozwiązań. Na boisko wszedł i świetnie serwował Rafał Buszek. Dwa asy wyszły też Tarze, zaś bardzo dobrze rozgrywał kolegów Chorwat Tsimafei Zhukouski – poźniejszy MVP spotkania.
Mimo tego nysanom przyszło grać na przewagi, gdyż gospodarze marzyli o tie-breaku i stanęli okoniem. Timo Tammemaa pomylił się jednak w ostatniej akcji i Stal zwyciężyła 27:25. Już 21 października derby z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle w Hali Nysa. Oj, będzie się działo!
(Foniak)