MKS i Starowice zagrały sobie sparing. Jedni strzelali, drudzy prowadzili casting

MKS i Starowice zagrały sobie sparing. Jedni strzelali, drudzy prowadzili casting

Duet opolskich trzecioligowców letnie kontrolne granie zsynchronizował tak, że obie ekip zmierzyły się od razu na starcie przygotowań do nowego sezonu. MKS Kuczbork i LZS Starowice o ligowe punkty powalczą dopiero w listopadzie, więc nikt już nie będzie pamiętał tego, co wydarzyło się 8 lipca w Stobrawie. 

 

Do przerwy na boisku KKS-u działała praktycznie tylko jedna drużna – gospodarze. Trudno się temu dziwić, bowiem beniaminek grupy III 3 ligi dokonał swoistego rodzaju testu na żywym organizmie i na plac gry posłał 10 (słownie: dziesięciu) graczy testowanych.

 

W wyjściowej jedenastce trenera Jakuba Reila z podstawowego składu z 4 ligi pokazał się jedynie Dawid Rudnik. Jakby tego było mało, to na ławie zmienników usiedli jeszcze tylko Maciej Raś i Brazylijczyk Elton. Kolejnych pięciu rezerwowych futbolistów także przyjechało na casting.

 

Biało-niebiescy wyjścia nie mieli i zaczęli sadzić jak w kaczy kuper. Nie minęły dwa kwadranse a dublet skompletował Dominik Lewandowski. Siedem minut po tym trzeciego gola zaaplikował rywalom Mateusz Lechowicz, a w ostatniej akcji pierwszej połowy, do statki trafił dzierżący już nowy kontrakt Marcin Przybylski.

 

O drugiej połowie tych towarzyskich zawodów można napisać tylko tyle, że się odbyła, gdyż rezultat z pierwszych 45 minut się zachował. Nie ma on w zasadzie żadnego wymiaru społecznego. No może tylko taki, że większej całości ekipy ze Starowic już nigdy w takiej konfiguracji nie zobaczymy. Ale to też jeden z celów tej “kontrolki”, oczywiście po stronie gości.

 

Taki był od początku nasz plan. Cały tydzień testowaliśmy zawodników i do sparingi z Kuczborkiem wyselekcjonowaliśmy najmocniejszą grupę, by sprawdzić ich na tle mocnego przeciwnika. Mamy teraz obraz na kogo możemy liczyć, a komu możemy podziękować. Ciężko po tym meczu mówić o zgraniu, płynności, taktyce… ale był to dla nas bardzo wartościowy sprawdzian – podsumował sparingowe derby trener przyjezdnych.

 

MKS Kluczbork – LZS Starowice 4:0 (4:0)

Bramki: Dominik Lewandowski 13, 30, Mateusz Lechowicz 37, Marcin Przybylski 44