Nadszedł czas Felixa Pigeona. Medalowe 10 dni zawodnika KU AZS Politechnika Opolska
Rodowity Kanadyjczyk, Felix Pigeon, odnotował najlepsze 10 dni w swojej przygodzie z short trackiem. Zawodnik KU AZS Politechnika Opolska wywalczył w tym czasie cztery krążki. Skończyła się roczna karencja spowodowana zmianą barw narodowych – sypnęło medalami.
Najcenniejszym z nich jest bez wątpienia brązowy medal z reprezentacją Polski, wywalczony podczas mistrzostw świata, które odbyły się 10 dni temu w Rotterdamie. Naturalizowany opolanin, który reprezentuje barwy KU AZS Politechnika Opolska, na trzecim miejscu podium stanął wraz z Michałem Niewińskim, Łukaszem Kuczyńskim (obaj Juvenia Białystok) i Diane Sellierem (Stoczniowiec Gdańsk), a załoga walczyła na dystansie 500 metrów.
To powtórka brązowego wyczynu z gdańskich mistrzostw Europy, ze stycznia br., lecz największy i historyczny zarazem sukces Polski w tej dyscyplinie sportu. Na kolejne zdobycze 22-latka opolscy akademicy czekali zaledwie kilka dni. Gdańsk był tym razem gospodarzem mistrzostw kraju.
Pigeon spisał się na nich wyśmienicie. Dwa razy dotarł do finałów i ścigał się w nich z kolegą ze sztafety, wspomnianym wyżej Niewińskim. Dwa razy uznać musiał jednak jego wyższość i zadowolić się tytułami wicemistrza Polski. Zdobycze te zapracowały na trzeci plac w wieloboju, czyli kolejny krążek krajowego czempionatu.
Pigeon po raz pierwszy łyżwy założył w wieku 9 lat. Kanadę reprezentował już na Igrzyskach Olimpijskich Młodzieży w Lozannie, w 2019 roku. Blisko swojego pierwszego dla biało-czerwonych medalu był w Montrealu, w październiku 2023 roku podczas Pucharu Świata, także w sztafecie mieszanej. Polacy w finale na 1000 metrów zajęli trzecie miejsce, lecz zostali ostatecznie zdyskwalifikowani.