Nie ma tragedii w Rolniku B. Głogówek

Nie ma tragedii w Rolniku B. Głogówek

Piłkarki nożne Rolnika B. Głogówek w 1 lidze kobiet wygrały tylko trzy razy. Co ciekawe, wszystko w tym roku i wszystko w maju.

 

Do Święta Pracy, kiedy przełamały swą niemoc w spotkaniu z… UKS-em Weronica Staszkówka Jelna, regularnie przegrywały, momentami baaardzo boleśnie. Nie dziwi więc fakt, że nasz najwyżej notowany futbolowy damski team pożegnał się z zapleczem ekstraklasy.

 

No cóż. Czasami coś do czegoś pasuje jak kwiatek do kożucha, no bo z pełnym szacunkiem dla ambitnych i walecznych “Rolniczek”, lecz stosunek goli 34:113, nie wymaga chyba komentarza. Ale niech tam…

 

Obok opolanek spadek zaliczył także TS ROW Rybnik, który dziewczyny z Głogówka pewnie na koniec sezonu pokonały. Rybniczanki plasując się na przedostatnim miejscu w tabeli wyprzedziły nasze o 6 punktów, więc to zwycięstwo na pożegnanie musi cieszyć, i cieszy.

 

Widać to ewidentnie podczas “cieszynki” zamieszczonej przez klub w swoim serwisie na Facebook-u. “Pies” z wynikami, dziewczyny jesteśmy z Wami! No, bo czy w “kopanej” zawsze musi chodzić o bramki i punkty, skoro samo jej uprawianie potrafi dać tyle radości?

 

 

Jesteśmy jak najbardziej za i będziemy ostatni, żeby sympatyczne reprezentantki Opolszczyzny szczebla centralnego za cokolwiek podczas skończonych rozgrywek winić i za cokolwiek rozliczać.

 

(Szyde)