Nieudany rewanż za puchar. Futsal Brzeg ponownie poległ w Siemianowicach

Nieudany rewanż za puchar. Futsal Brzeg ponownie poległ w Siemianowicach

Dwa tygodnie temu w siemianowickiej hali gospodarze wygrali 3:2. FC Silesia BOX z ASG Stanley Futsal Team Brzeg starły się teraz w meczu ligowym, bowiem tamten odbywał się w ramach I rundy rozgrywek Pucharu Polski. Niestety, chłopakom Artura Adasika rewanż się nie udał.

 

Szkoda, gdyż swój występ goście rozpoczęli wyśmienicie. Już w 56 sekundzie fantastycznym trafieniem z prawego narożnika popisał się Kacper Kędra. Równo w 7 minucie mieliśmy już remis. Prosty błąd w wyprowadzaniu piłki wykorzystał bez namysłu mocnym uderzeniem z lewej nogi Michał Włodarek.

 

Miejscowi zaczęli optycznie dominować. W 14 minucie oglądaliśmy kopię tego, co popełnił Kędra, tyle że z lewej strony boiska. Tym razem “lufę” pod poprzeczkę posłał Krzysztof Krzywoń. Obraz gry się nie zmienił i w dalszym ciągu napierali siemianowiczanie.

 

Efektem tego stała się trzecia bramka, tym razem po podaniu z autu. Rafał Krzyśka miał już piłkę na rękach, ale z bliska dobił ją do siatki Kamil Kmiecik. Takim też rezultatem ta połówka się skończyła. Po zmianie stron gra się wyrównała, ale obie ekipy miały problem z celnością i worek z golami rozwiązał się ponownie dopiero w trzech ostatnich minutach.

 

Brzeżanie chcieli złapać kontakt i zaryzykowali wariant z lotnym bramkarzem. Nadziali się jednak na kontrę, którą do tak zwanego “pustaka” sfinalizował Damian Kowalczyk. Zawody wydawały się w tym momencie rozstrzygnięte, lecz przyjezdni szybko odpowiedzieli ładnym szczurem przy słupku Damiana Makowskiego.

 

Brzeg postawił wszystko na jedną kartę i znów odsłonił swą “świątynię”. Skończyło się podobnie. Futsalówkę na własnej połowie przechwycił tym razem kapitan Silesii Kmiecik i po raz drugi w tym spotkaniu posłał ją między słupki. Teraz to już był naprawdę koniec marzeń o jakichkolwiek punktowych zdobyczach.

 

FC Silesia BOX Siemianowice – ASG Stanley Futsal Team Brzeg 5:2 (3:1)

Bramki: Michał Włodarek 7, Krzysztof Krzywoń 14, Kamil Kmiecik 18, 39, Damian Kowalczyk 38 – Kacper Kędra 1, Damian Makowski 38
 

Wyniki i tabela