Wietrzenie szatni w Stali Nysa
PSG Stal Nysa porządki w kadrze rozpoczęła zaraz po Dniu Dziecka. Stan ubytków, bo póki co tylko o takich informuje klub, objął do dziś czterech zawodników.
Listę otworzył Mariusz Szamlewski (środkowy), a za nim podążyli kolejno – Michał Ruciak (libero), Patryk Szwaradzki (atakujący) oraz – co może chyba jednak dziwić – Marcin Komenda (rozgrywający).
Ten ostatni był niekwestionowanym mózgiem zespołu i na klubowym Facebook-u pożegnał go sam trener, Daniel Pliński. Cytujemy: – Marcin to dla mnie absolutny lider zespołu. Człowiek, na którym mogłem zawsze polegać, człowiek który zawsze chciał trenować. Nigdy nie miał dosyć. Uważam, że z miesiąca na miesiąc się rozwija i myślę, że jest przyszłością polskiej reprezentacji. Mam nadzieję, że kiedyś jeszcze nasze drogi się zejdą. Koniec cytatu.
Trzeba przyznać, że budowanie ekipy na nowy sezon zapowiada się bardzo ekscytująco. Stal utrzymała się w Plus Lidze dopiero po barażach i dobrze by było, żeby nyscy fani siatkówki, nie przeżywali w nowej edycji rozgrywkowej podobnych “horrorków”.
(Foniak)