Zaczęło się od trzęsienia ziemi. Dreman Futsal pokonał FC Reiter Toruń
Dreman Futsal Opole Komprachcice po raz pierwszy w tym roku pokazał się przed własną publicznością. Jego rywalem był 11. w tabeli FOGO Futsal Ekstraklasy FC Reiter Toruń. Opolanie, którzy stacjonują tuż za podium byli oczywiście faworytem spotkania. Nie zawiedli.
Wszystko zaczęło się jak u Alfreda Hitchocka, czyli od trzęsienia ziemi. Przyjezdni zgotowali je miejscowym już w zaledwie kilkanaście sekund. Niemalże z tego samego miejsca, czyli z prawego skrzydła boiska, Dawida Lacha pokonali kolejno dwaj Kacprowie – Małachowski i Zboralski.
Wszystko wydarzyło się zaraz po uruchomieniu piłki od środka, na początku meczu i po stracie pierwszego gola. Jakby tego było mało, to jeszcze ucierpiał interweniujący Lach, ale po opatrunku szybko powrócił między słupki. “Tygrys” ruszyły niemal natychmiast. Niewiele ponad 60 sekund po tym, Waldemar Sobota w solowej akcji – jakby żywcem wziętej z trawiastych placów gry – pokonał Kamila Naparłę.
Napór gospodarzy nie ustawał. Po pięciu minutach stało już 2:2 jak do siatki bardzo przytomnie zapakował Felipe Deyvisson O MaGoo. Odpowiedź torunian była błyskawiczna. Bardzo dobrze lepiący się do opolskiego parkietu Kostarykańczyk Pablo Rodríguez Ramírez uderzył z dystansu i przywrócił gościom prowadzenie.
Wyraźnie podrażnieni ludzie Toniego Corredery do końca tej połówki trzymali rywala jakby w hokejowym zamku. Nawałnica przyniosła oczekiwane efekty. Jeszcze przed przerwą kunsztem błysnęli ponownie O MaGoo i Sobota. Obie przymiarki palce lizać. Brazylijczyk posłał z daleka “szczura” po ziemi, zaś “Waldi” znów zademonstrował swoje nieprzeciętne umiejętności techniczne.
Po zmianie stron na placu boju dominowała już tylko jedna drużna. Gra w końcówce z lotnym bramkarzem miała już tylko wypielęgnować FC końcowy rezultat. Wcześniej kolejny dubelt upolował O Magoo, zaś Sobota skompletował hat-tricka. We wszystko to wplątał się jeszcze Wadym Iwanow, który zakończył kanonadę drugiej odsłony.
DREMAN Futsal OPOLE KOMPRACHCICE – FC REITER TORUŃ 8:3 (4:3)
Bramki: Waldemar Sobota 2, 20, 32, Felipa Deyvisson o MaGoo 5, 19, 28, 36, Wadym Iaanov 39 – Kacper Machałowski 1, Kacper Zboralski 1, Pablo Rodriguez 5