ZAKSA pokazała się mediom. Pełna “profeska”!
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zorganizowała spotkanie z przedstawicielami mediów. Wzięli w nim udział – prezes zarządu Grupy Azoty ZAK S.A. – Paweł Stańczyk, prezes zarządu ZAKSA S.A. – Piotr Szpaczek, trener zespołu – Tuomas Sammelvuo oraz nowy zawodnik Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Dmytro Paszycki.
Oprócz oficjalnej prezentacji nowego szkoleniowca i zawodnika, dostaliśmy informację o analizie i podsumowaniu ostatniego sezonu. Przy następnym spotkania ZAKSA przedstawi wizję na kolejna edycję rozgrywkową oraz uchyli rąbka tajemnicy jeśli chodzi o poziom zaangażowania w klub jego właściciela. Trzeba przyznać, że takie podejście do tematu świadczy tylko o wielkim profesjonalizmie wszystkich podmiotów skupionych wokół klubu.
– Myślę, że zmiany personalne w sztabie oraz drużynie spowodują, że będziemy jeszcze silniejsi. Te sukcesy nie byłyby możliwe bez wsparcia właściciela klubu – Grupy Azoty ZAK S.A., za co bardzo dziękuję – mówił Szpaczek. Dodał także, że proces finalnego zamknięcie składu na nowy sezon nie został jeszcze zakończony. – Pracujemy nad tym. Mamy kilka opcji, które rozważamy. Musimy jednak jeszcze trochę poczekać – uspokajał.
Kurtuazji też nie zabrakło. Szpaczek przekazał na ręce prezesa Stańczyka specjalną koszulkę z symbolicznym numerem jeden. – Po ostatnich sukcesach nowy sezon będzie jeszcze trudniejszy. W myśl zasady “bij mistrza”, każdy będzie przystępował do rywalizacji z nami z dodatkową motywacją, chcąc wygrać. Myślę, że zmiany personalne w sztabie oraz drużynie spowodują, że będziemy jeszcze silniejsi – dodał na zakończenie pan prezes.
(Foniak)