17-latek Odry zatrzymał lidera!
Bohaterem zwycięskiego meczu Odry Opole z liderem Fortuna 1. ligi był 17-letni wychowanek klubu, Błażej Sapielak. „Niebiesko-czerwoni” z Termaliką Bruk-Bet Nieciecza zwyciężyli w minimalnych rozmiarach, a złotego gola zdobył w 8. minucie Kacper Tabiś.
Sapielak to bramkarz, na którego wobec kontuzji Mateusza Kuchty postawił odpowiedzialny za poczynania golkiperów OKS-u, Adam Kania. Należy przyznać, że konsekwencja grania młodzieżowcem między słupkami jest dosyć ryzykowna, gdyż młodość nieobliczalna bywa.
Swoją seniorską przygodę Błażej rozpoczął od pucharowego starcia z Lechem Poznań (1:3). Później było jeszcze gorzej w Jastrzębiu Zdroju z GKS-em (0:3). Następny mecz z Miedzią Legnica Odra wygrała (2:1), ale czystego konta nasz brakarz nie zachował. No i przyszło starcie z obiegowymi „Słoniami”.
To było prawdziwe „Wembley Tomaszewskiego” w jego wykonaniu. Jeszcze przed przerwą wyciągnął się jak struna i wypiąstkował uderzenie Adama Radwańskiego, które zmierzało do zerwania pajęczyny jego świątyni, a które mogło dać gościom wyrównanie. W drugiej odsłonie, kiedy niecieczanie cisnęli już masakrycznie, wygrał pojedynek sam na sam z Romanem Gergelem.
Do tego wszystkiego podopieczny Kani bardzo dobrze ustawiał się między słupkami i na przedpolu powodując, że niektóre zakusy zawodników Termaliki paliły już na panewce i Odra skończyła spotkanie „na zero” z tyłu. Generalnie Oleska 51 staje się twierdzą końca sezonu. Niedzielne zwycięstwo było już piątym z rzędu na własnym terenie i zbliżyło opolską ekipę do walki o baraże PKO Ekstraklasy.
Fot. opolskienews.pl