Anglia – Włochy 1:0. Wielki pech Vittorio, nadziei Odry Opole

Anglia – Włochy 1:0. Wielki pech Vittorio, nadziei Odry Opole

Okazuje się, że do Odry Opole zjechał porządny ambulans. Z powodu urazów w inaugurującym piłkarską wiosnę zaplecza ekstraklasy meczu w Tychach z GKS-em, nie mogli wystąpić Dawid Czapliński i Piotr Żemło. Do tego duetu dołączył w piątkowy wieczór Vittorio Continella.

 

Pech to mało powiedziane. Włoch na plac gry wszedł w 80 minucie, podmieniając Adriana Purzyckiego. Cztery minuty po tym, tyle że w ekipie gospodarzy, Teo Kurtaran zwolnił z wykonywania zadań Wiktora Żytkę. Wprowadzony Anglik miał wielką ochotę do gry, zbyt wielką…

 

W 88 minucie przy bocznej linii doszło do starcia 21-letnich pomocników. Continella padł jak rażony piorunem i chwycił się za kolano lewej nogi. Jego rywal dostał od prowadzącego zawody Sebastiana Krasnego żółtą kartkę, chyba adekwatną, ponieważ piłkarz z Wysp Brytyjskich trącił naszego odwrócony tyłem.

 

Po kilkudziesięciu sekundach okazało się, że joker niebiesko-czerwonych zawodów nie skończy, ale i sam z boiska nie zejdzie. Z meczem pożegnał się na noszach, z wyraźnym grymasem na twarzy. Na 60 sekund przed upływem regulaminowego czasu gry, trener Adam Nocoń dokonał ostatniej zmiany w postaci Wojciecha Kamińskiego.

 

Urodzony w Tyrynie futbolista dołączył do drużyny w trakcie zimowego okresu przygotowawczego i zdobył nawet jednego gola w sparingowym starciu z GKS-em Katowice. Vittorio mógł dawać nadzieję na dobre występy, ponieważ karierę zaczynał w samym Juventusie Turyn, występował w FC Perugii, AC Torino i generalnie w trakcie meczów kontrolnych prezentował się nieźle.

 

Czekamy na oficjalny komunikat o stanie zdrowia nowego nabytku “Oderki”, ale i całej trójki kontuzjowanych graczy.

 

Czytaj także:

 

Odra pojechała na obóz. Na pokładzie nowy zawodnik – wychowanek Juventusu