Bilans AZS-u Weegree musiał wyjść na zero

Bilans AZS-u Weegree musiał wyjść na zero

Weegree AZS Politechnika Opolska oficjalnie zamknął kompletowanie składu na nowy sezon. Generalnie klub Suzuki 1. ligi koszykówki ruchy transferowe rozpoczął już w maju, kiedy zmienił trenera. Został nim Marcin Grygowicz, legenda lat 90-tych Śląska Wrocław, przez ostatnie dwa lata asystent w sztabie wrocławian.

 

Później do szatni opolan wszedł prawdziwy „rozbójnik”. Tylko sześciu zawodników nie dostało wolnej ręki w poszukiwaniu nowego pracodawcy, a na liście „out” znaleźli się: Adrian Brenk, Bartosz Jankowski, Andrzej Krajewski, Artur Łabinowicz oraz Przemysław Szymański.

 

Czystki uniknęli: Adam Kaczmarzyk, Patryk Piszczatowski, Patryk Wilk, Michał Jodłowski, Łukasz Lewiński i Adam Skiba. Letnie łowy transferowe rozpoczęły się od powrotu do Opola z WKK Wrocław Szymona Kiwilsza. 23-letni dryblas, mierzący 201 centymetrów, najwyższym wzmocnieniem ekipy jednak nie jest.

 

Tym stał się bez wątpienia nowy w zespole, wyższy o 1 centymetr Marcel Kapuściński, który na Opolszczyźnie pozostanie, bowiem przez ostatni rok rok walczył w barwach Pogoni Prudnik. Fani AZS-u, których jest wcale niemała liczba, zapisali już w notatnikach personalia Jakuba Kobela, Dominika Rutkowskiego i Pawła Kreffta.

 

Tak więc bilans zmian należy uznać za w miarę zrównoważony. Przypomnijmy jeszcze, że wiosną team sponsorowany przez Weegree, po raz pierwszy w swojej historii awansował do fazy play-off. 19 lipca zakończył się proces licencyjny, uprawniający do występów w nowej edycji rozgrywkowej. Obsadę 16 zespołów Suzuki 1. ligi poznamy lada chwila.

 

Fot. https://twitter.com/weegreeazs