Ble Dro Narcisse szuka klubu. Gdzie trafi “gorący towar” zimowego okienka?

Ble Dro Narcisse szuka klubu. Gdzie trafi “gorący towar” zimowego okienka?

W opolskim pojawił się nagle. Kartotekę na 90minut.pl założyli mu na początku sierpnia 2020 roku, kiedy zadebiutował w barwach Polonii Nysa. Na Sudecką przybył z klubu o nazwie CO Bouaflé. Konia z rzędu temu, kto go zna. Mowa o Ble Dro Narciosse, który może okazać się najbardziej pożądanym graczem tej zimy. 

 

Zawodnik ma 24-lata i urodził się w Abidżan, największej metropolii Wybrzeża Kości Słoniowej. Na placu gry spory szum robi ustawiony ofensywnie, najlepiej w środku pomocy, choć jest nominalnym defensywnym rozgrywającym.

 

W Polsce zameldował się wiosną 2018 roku i do dziś nigdzie poza Nysą nie występował. Narcisse stał się jednym z ojców podwójnego sukcesu “Polonistów”, którzy w sezonie 2019/2020 awansowali do trzeciej ligi oraz triumfowali w finale wojewódzkiego Pucharu Polski.

 

Cztery i pół roku made in Nysad minęły jak z bicza strzelił. Na trzecioligowych boiskach Ble Dro pokazał się w 25 meczach i strzelił jednego gola. Trochę “cieniawo”, lecz trzeba wziąć pod uwagę fakt, że nie omijały go kontuzje. Zdrowy Narcisse to wartość bezwzględnie dodatnia w każdym zespole występującym na poziomie województwa i spokojnie w ligę wyżej.

 

Gracz jeszcze oficjalnie na liście transferowej Poloni się nie znalazł, ale jak udało nam się ustalić, dostał wolną rękę w wyborze nowego pracodawcy. Narcisse jest piłkarzem spoza Unii Europejskiej. Nyski klub zamierza pozyskać w jego miejsce innego zawodnika o takim statusie, więc trzeba po prostu zwolnić miejsce. Trzeba przypomnieć, że w trzeciej dywizji na placu gry może przebywać bowiem tylko jeden “nieeuropejczyk”.

 

To zawodnik o ogromnych możliwościach. Jest to taki defensywny napastnik, który nie tylko jest niezwykle skuteczny w grze do przodu, ale również świetny w odbiorze piłki – taką laurkę wystawia mu na klubowej stronie trener czerwono-biało-niebieskich, Łukasz Czajka.

 

Czarnoskóry pomocnik przygotowania do rundy rewanżowej rozpoczął z Polonią, lecz wnet został polecony wiceliderowi BS Leśnica 4 ligi opolskiej, LZS-owi Starowice. W ostatnim sparingu drużyny Jakuba Reila z Polonią-Stalą Świdnica jednak nie zagrał.

 

Klub Dariusza Gajewskiego bardzo poważnie rozważa awans do 3 ligi, a w zespole ma już trzech piłkarzy spoza Unii (Brazylijczycy – Élton, Kaique Augusto, Ian Luz, przyp. red.) i to w zasadzie może zamykać temat jego ewentualnego tam transferu.

 

Gdzie może jeszcze trafić Narcisse? Polonia Nysa od lat dobrze żyje z LZS-em Domaszkowice, aktualnym liderem grupy drugiej opolskiej klasy okręgowej. Tym bardziej, że z ekipy Waldemara Sierakowskiego najprawdopodobniej ubędzie Nigeryjczyk Marcelo Nurudeen Oladoja, więc stan posiadania obcokrajowca by się wyrównał.

 

Sprowadzenie piłkarza do żądnego awansu LZS-u zakrawałoby na transferowy hit tej zimy. Afrykanin w miejscowości liczącej niespełna tysiąc mieszkańców byłby z pewnością prawdziwą gwiazdą. Jest jednak pewne “ale”. Otóż zawodnikowi należy zapewnić pełen wikt i opierunek, znaleźć mu lokum oraz opłacić stosowne papiery. Narcisse za kilka tygodni skończy się wiza pobytowa w Polsce. Czy klub z Domaszkowic na to stać? Oto jest pytanie.

 

Polonia weekendową gierkę sparingową odbyła w Trzebnicy ze swoją imienniczką z czwartej ligi dolnośląskiej. Po golach Michała Zimona, Pawła Sasina i jednego z zawodników testowanych, zwyciężyła pewnie 3:0. W szerokiej kadrze na ten mecz Ble Dro Narcisse już nie było…