Dawid Wolny pnie się w górę
Czy ktoś jeszcze pamięta Dawida Wolnego? To jeden z tych zawodników, których swego czasu „odpaliła” Odra Opole. Będąc bardziej precyzyjnym, była niecierpliwa i nie dała mu czasu na piłkarski rozwój. Dawid poprzemieszczał się trochę po Polsce, ale jak się okazało, ta tułaczka nie poszła na marne.
Talent 26-letniego już wychowanka Groszmalu Opole eksplodował na dobre dopiero teraz. Nie poznali się na nim w Kluczborku i Zdzieszowicach, Kołobrzegu czy Częstochowie. Ktoś kiedyś powiedział, że Dawid musi wkomponować się w drużynę, albo drużyna musi być skonstruowana pod niego. Coś w tym jest…
No i stało się. Klub nazywa się Sokół Ostróda, jest beniaminkiem 2. ligi, w której radzi sobie bardzo fajnie, zaś Wolny z 21 trafieniami jest liderem zespołu! Tacy piłkarze momentalnie idą pod lupę futbolowych hunterów. Dawida oglądali już przedstawiciele Stomilu Olsztyn. Zagięły na niego parol także inne kluby z Fortuna 1. ligi – GKS Tychy i Korona Kielce.
Co na to Odra? OKS na tej boiskowej pozycji, czyli wysuniętego „napadziora”, postawił na Dawida Czaplińskiego, z którym niedawno przedłużył kontrakt. Wnosimy zatem, że klubu z Oleskiej kariera Dawida nie interesuje, a szkoda. Kiedy zawodnik zdejmował niebiesko-czerwone barwy miał łzy w oczach, gdyż za Odrę po życia kres by szedł.
Fot. opolskienews.pl