Dreman Futsal w Komprachcicach wypunktował Ruch Chorzów

Dreman Futsal w Komprachcicach wypunktował Ruch Chorzów

Nie w Stegu Arenie, gdyż tam miejsce zajęła Gwardia Opole, a w hali w Komprachcicach, swój mecz z Ruchem Chorzów stoczył Dreman Futsal Opole Komprachcice. Obiekt miejscowego OSiR-u okazał się dobrym przybytkiemdo odniesienia pewnego zwycięstwa. 

 

Kapela Toniego Corredery trochę się z outsiderem FOGO Futsal Ekstraklasy męczyła, ale po kwadransie woreczek ze świątecznymi jajeczkami się rozwiązał i zaczęły one regularnie lądować do siateczki przyjezdnych. Cykl produkcyjny “Tygrysów” rozpoczął Bryan Parra Toloza.

 

Popularny Nico przymierzył z ostrego kąta i piłka po karkołomnej dosyć interwencji Oliviera Nadolskiego znalazła drogę do bramki. Na kolejne trafienie czekaliśmy kolejne 15 minut. Rywal mimo tego, że musi już powoli godzić się ze spadkiem z elity, nie był wcale taki łatwy do skonsumowania.

 

No, ale od czego jest “Waldi”? Waldemar Sobota wlał trochę powietrza do poczynań zespołu, kiedy podwyższył na 2:0. Niespełna 180 sekund po tym wynik pociągnął Arkadiusz Szypczyński i w tych wielkosobotnich okolicznościach, w których nie należało spodziewać się gradobicia, musiało to wystarczyć na spokojne holowanie zdobyczy.

 

W końcówce “Niebiescy” zaryzykowali wariant z wycofanym bramkarzem i zdobyli gola pocieszenia. Jeszcze w tej samej minucie odpowiedział Sobota i można było siadać do wielkanocnego stołu. Deman Futsal w tabeli na piątkę, to znaczy na mocnym piątym, z 54 punktami. Walka o najlepszy rozstaw do play-offów trwa…

 

DREMAN OPOLE KOMPRACHCICE – RUCH CHORZÓW 4:1 (1:0)

Bramki: Brayan Parra Toloza 16, Waldemar Sobota 31, 39, Arkadiusz Szypczyński 34 – Michał Dubiel 39