Fantastyczny finisz Dremana! Clearex na tarczy

Fantastyczny finisz Dremana! Clearex na tarczy

Zadaniem Clearexu Chorzów była wygrana z Dremanem Fustal Opole-Komprachcice i mijanka w tabeli Statscore Ekstraklasy. 

 

Wyjazdowa potyczka opolskich “Tygrysów” odbywała się z kolei w echach “transferu stulecia”, którego dokonał klub, podpisując cztery dni wcześniej kontrakt z Waldemarem Sobotą. Rejestracja zawodnika jest w toku, więc do Chorzowa jeszcze nie pojechał.

 

Jak można było przypuszczać, niedzielne starcie było niezwykle wyrównane. Obie ekipy bardzo umiejętnie organizowały się w defensywie, stąd tylko dwa gole, które oglądaliśmy do przerwy.

 

Wynik dopiero w 18 minucie otworzył dla gospodarzy Maciej Mizgajski. Wyrównał – prawie równo z syreną oznajmiającą przerwę – Ukrainiec Wadim Iwanow.

 

Druga odsłona mogła zadowolić nawet najwybredniejszych wyznawców futsalu i przypominała wyścig na dochodzenie. Chorzwianie trzykrotnie obejmowali prowadzenie i tyleż samo razy bywali gaszeni.

 

Wystarczy spojrzeć na to, jak przebiegał ten pasjonujący wyścig: Sebastian Brocki (23), 2:2 Iwanow (25), 3:2 Sergiej Burduja (27, samobójcza), 3:3 Brayan Parra Toloza (35), 4:3 Łukasz Biel (37) i 4:4 Krzysztof Elsner (38).

 

Dwie minuty przed końcem Dreman wykonał fenomenalny rzut na taśmę. Także w 38 minucie, na pierwsze w tym spotkaniu prowadzenie, po indywidualnej akcji wyprowadził naszych Felipe Deyvisson, zaś Arkadiusz Szypczyński efektowną główką zerwał wstęgę w minucie 40 i skończyło się na 2:6.

 

Opolanie w tabeli elity dźwignęli się z ósmego na siódme.

 

(Pelek)