Gredaru z outsiderem podział punktów
Na remis Gredaru Brzeg ze zdegradowanym już ze Statscore Futsal Ekstraklasy AZS-em UG Gdańsk nie ma co narzekać. Podopieczni Romana Smirnova w tym roku dokonali i tak rzeczy wielkich, a ósmy mecz z rzędu bez porażki jest tylko tego dowodem.
Pogodzeni już z losem akademicy z Trójmiasta okazali się dla brzeżan całkiem wymagającym rywalem. Oni zresztą rozpoczęli sobotnie strzelanie, kiedy w 11 minucie Mateusz Osiński pewnie wykonał rzut karny. Później na parkiecie oglądaliśmy w miarę wyrównane zawody, z lekką przewagą Gredaru, ale dopiero 120 sekund przed syreną na przerwę wyrównał Michał Grochowski.
Goście lepsze wrażenie sprawiali także po zmianie stron. W 27 minucie objęli w końcu prowadzenie za sprawą Kamila Kucharskiego. To właśnie on wywołał “karniaka” w pierwszej połowie, więc niniejszym odpokutował tamtą winę.
Gdyby nasi poszli za ciosem… W minucie 33 Jakub Domżalski trafił na 2:2, czym ustalił stan rywalizacji. Teraz Gredar czeka przeprawa z Rekordem Bielsko-Biała we własnej hali, lecz tu poprzeczka pójdzie zdecydowanie wyżej.
(Pelek)