Kolejarz już w play-offach

Kolejarz już w play-offach

OK Bedmet Kolejarz Opole zrobił swoje, choć jego ostatnie w fazie zasadniczej zawody najlepiej określić można – przed deszczem i po deszczu.

 

Aby awansować do do fazy play-off, należało z mecz z Texomem Stal Rzeszów wygrać czterema punktami. Udało się sześcioma i opolanie są bliscy wygrania fazę zasadniczej 2 ligi żużlowej.

 

– To nie był łatwy mecz, ale najważniejsze, że mamy zwycięstwo i mamy punkt bonusowy. Teraz czekamy na rozstrzygnięcia jutrzejszych meczów, żeby poznać nasze miejsce w tabeli po rundzie zasadniczej – napisał klubowy serwis po wygranej 48:46.

 

Warunki pogodowe przy Wschodniej zmieniały się jak w kalejdoskopie. W końcu nad stadion nadciągnęły czarne chmury i porządnie pokropiło. Ciężki tor a trudne warunki… Zdaniem głównych aktorów widowiska, którzy po spotkaniu wypowiadali się w stacji Canal Plus, zabrzmiało jednogłośnie, iż to dwie różne sprawy.

 

Mimo kilku widowiskowych upadków wszystko skończyło się bez żadnych uszczerbków na zdrowiu. O wygranej zadecydował ostatni bieg, rozjechany przez naszych 4:2. Gospodarze zgarnęli także punkt bonusowy za zwycięstwo w dwumeczu, zaś największą liczbę punktów zdobył dla nich firmowy duet – Jakob Thorsell i Oskar Polis.

 

Kapitalny był wyścig dwunasty, w którym fenomenalną taktykę zaprezentował młodziutki Jakub Krawczyk. Jedyne jego punkty i to cały ich komplet, opolski junior zainkasował na Timim Salonenie, najlepiej spisującym się zawodniku gości i kto wie, czy nie był to przełomowy moment całości rywalizacji ze Stalą.

 

(Foniak)