Miłosz Trojak już w ekstraklasie
Kluczowy zawodnik Odry Opole znalazł zatrudnienie w klubie beniaminka PKO Ekstraklasy.
Miłosz Trojak jeszcze nie tak dawno ciągnął niebiesko-czerwonych w barażu, właśnie z Koroną, dziś na zasadzie transferu definitywnego zasili ekipę Leszka Ojrzyńskiego.
Pomocnik, który 5 maja skończył 28-lat, powraca do elity. W sezonie 2016/2017 reprezentował w niej barwy Ruchu Chorzów i wystąpił w 12 spotkaniach. Od wiosny 2019 roku do czerwca 2022 roku w barwach “Oderki” rozegrał blisko 100 spotkań.
Historia Trojaka w Opolu to nie tylko mecze. Dodatkowe zawody stoczył w grudniu 2019 roku, kiedy po uroczystym spotkaniu drużyny w Karczmie Bida wylądował na świątecznym neonie.
Zawodnikowi groziło do 3 do 5 lat więzienia, lecz Sąd Rejonowy w Opolu warunkowo umorzył postępowanie w tej sprawie oraz napaści na taksówkarza, ponieważ i takie zarzuty na nim ciążyły. Trojak podpisał ugodę z pokrzywdzonym, naprawił szkodę, przeprosił za swój czyn i rozeszło się po kościach.
Pokutę za swoją beztroskę z nawiązką odrobił także na boisku. Zdaniem wielu fanów OKS-u, którzy regularnie podążają za swoją drużyną, to najlepszy gracz w talii Piotra Plewni i jego ubytek to spore zaskoczenie i osłabienie.
(Pelek)