Mistrz Polski lepszy o rzut karny

Mistrz Polski lepszy o rzut karny

Doskonałe zawody na terenie mistrza Polski – Piast Gliwice, rozegrali w niedzielę futsaliści Dremana Opole-Komprachcice.

 

Na trzy minuty przed ich końcem na tablicy wyników widniał remis 0 3:3. Wówczas to do egzekucji z rzutu karnego podszedł Brazylijczyk Breno Bertoline i trafił do siatki.

 

Pochwały dla opolskiego reprezentanta Statscore Futsl Ekstraklasy są tym większe, że zdołał on się podnieść po dwóch ciosach. Pierwszego gola dla gospodarzy zdobył po kwadransie Vinicius Lazaretti. Drugi był autorstwa Bruno Graçi, w pierwszej akcji po zmianie stron.

 

W 26 minucie Felipe uderzył technicznie, ale bardzo silnie zza pola karnego i opolanie złapali kontakt. Cztery minuty później po składnym kontrataku, stan posiadania wyrównał Wadym Iwanow. Odpowiedź mistrzów Polski była natychmiastowa i po 120 sekundach odzyskali prowadzenie, kiedy Sergheia Burduję pokonał Dominik Śmiałkowski.

 

Ekipa Jarosława Patałucha broni nie złożyła. Uderzenie z dystansu i dobitka od poprzeczki Nuno Chuvy powinna sprawiedliwie zakończyć ten mecz. Niestety. Faul na Śmiałkowskim spowodował to, co opisaliśmy na początku i Dreman został bez punktów, co daje mu aktualnie ósmy plac w tabeli.

 

(Foniak)