Mistrz zaryzykował w Opolu i wygrał z Dremanem

Mistrz zaryzykował w Opolu i wygrał z Dremanem

Sporo futsalowych szachów zafundowali swym sympatykom zawodnicy Dremana Futsal Opole Komprachcice i Piasta Gliwice. Zaległe spotkanie 18. kolejki w Stegu Arenie bramkowych fajerwerków nie zaoferowało, ale to było bardzo dobre spotkanie.

 

Między słupkami mistrzów Polski bardzo dobrze radził sobie Kyryło Cypun, który powstrzymał próby Arkadiusza Szypczyńskiego i Nuno Chuvy. Raz piłka po przymiarce tego pierwszego wylądowała nawet na poprzeczce. Z drugiej strony Bruno Graca pozdrowił słupek.

 

Tak, podopieczni Jarosława Patałucha choć optycznie nie przeważali, byli po prostu bardziej konkretni i oddali więcej strzałów na bramkę. W tej części gry gole jednak nie padły. Na otwarcie rezultatu trzeba było poczekać aż do 28 minuty.

 

Po zmianie stron Szypczyński dopiął swego i w końcu futsalówka zatrzymała się w siatce. Po składnej trójkowej akcji i wymianie z Brayanem Parrą Tolozą i Kamilem Kucharskim, rozgrywający “Tygrysów” wsadził z bliska do tak zwanego pustaka.

 

Szkoda, że chwilę po tym Denys Blank pomylił się o kilka centymetrów, a Toloza nie wykorzystał dwóch świetnych okazji. Rywal leżałby wówczas na wielkiej tacy. Swoje trzeba też oddać Dawidowi Lachowi, który momentami bronił jak natchniony. No coż… Nie dasz? Dostaniesz!

 

“Piastunkom” czas zaczął uciekać, więc postawiły wszytko na jedną kartę. W 32 minucie portugalski szkoleniowiec Orlando Duarte zdecydował się wycofać bramkarza, a niecałe dwie minuty po tym, goście za sprawą Breno Bertoline Dendal Rosy doprowadzili do wyrównania.

 

Udało się raz, udało się i drugi. Półtorej minuty przed końcową syreną, znów okres taktycznej przewagi tym razem skutecznie sfinalizował “lotny” Marek Bugański. Tak już zostało. Dreman w tym sezonie na swoim terenie przegrał po raz pierwszy i trzeba było do aktualnego mistrza kraju.

 

Dreman Futsal  Opole Komprachcice – Piast Gliwice 1:2 (0:0)

Bramki: Szypczyński 28 – Rosa, Bugański 39

 

->RAPORT