Odra i Politechnika pod rękę i na badania!
W końcu ktoś wpadł na genialny pomysł. Oczywiście nie dowiemy się kto i w jakich okolicznościach, ale najważniejsze, że… – To kolejny duży i ważny krok w realizacji klubowej strategii – chwali się na swoich medialnych łamach Odra Opole.
Ta strategia polegać ma na (cytujemy rektora uczelni Marcina Lorenca): udostępnieniu politechnicznych laboratoriów do prowadzenia badań wysiłkowych a także tych, które są potrzebne w profesjonalnym sporcie (koniec cytatu). Czyli tak. Do tej pory było to niemożliwe, a poprzez podpisaną właśnie umowę i współpracę klubu naszego pierwszoligowca z władzami Politechniki Opolskiej możliwe będzie. OK!
– Wydział, z którym będziemy mocno współpracować jest bardzo mocno usportowiony, ma duże możliwości. My dajemy profesjonalny element sportowy, który zostanie zdiagnozowany, a z drugiej strony to będzie świetny materiał, który będzie można wykorzystać w badaniach – mówi prezes OKS-u, Tomasz Lisiński.
Troszkę to zawiłe, ale niech tam… Jeżeli edukacja – dajmy na to takiego utalentowanego wychowanka klubu – ma łączyć jego rozwój intelektualny ze sportem (piłką nożną), no to tylko przyklasnąć. Jeśli zaś “eksperymenty medyczne” mają przyczynić się do zdobywania przez “Oderkę” ligowych punktów, to dawać z tymi badaniami jak naszybciej!
(Szyde)