Okrojona ZAKSA rozbiła w Radomiu Czarnych

Okrojona ZAKSA rozbiła w Radomiu Czarnych

Bartłomiej Kluth, który właśnie przedłużył kontrakt z Grupą Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, poprowadził swoich kolegów do wyjazdowej wygranej z Czarnymi Radom. Atakujący gości wywalczył 31 punktów i bardzo słusznie został wybrany MVP całych zawodów.

 

“Trójkolorowi” w Radomiu wystąpili bez Bartosza Bednorza i Łukasza Kaczmarka, zaś Aleksander Śliwka i Dawid Smith zagrali tylko epizody. W niczym to jednak nie przeszkodziło, żeby odnieść zwycięstwo za pełną pulę. “Miazga” do 10 w otwierającym secie, niech będzie tylko tego potwierdzeniem.

 

Później miejscowi zaczęli się stawiać, zaś naszym przydarzały się przestoje w grze. Dobrze działał blok radomian. Po takiej właśnie akcji Pawła Rusina i ich prowadzeniu 15:10, Tuomas Sammelvuo poprosił o przerwę. Niewiele to dało. Miejscowi uciekli na 19:12, ale zatrzymali się na 21 punkcie.

 

Szalony pościg “Kozłów” doprowadził do stanu 23:22, lecz trzy ostatnie piłki należały do Czarnych i po asie serwisowym Estończyka Timo Tammemaa, wygrali seta. Pierwszego w niedzielę i ostatniego. Kolejne dwie odsłowny należały już do ZAKSY, choć podopieczni Pawła Woickiego absolutnie nie mają się czego wstydzić.

 

Gospodarze mistrzom Polski napędzali pietra w końcówkach obu partii. W czwartym akcie długo przegrywali pięcioma puntami, ale wyciągnęli na 23:23. W poprzedni secie odrobili różnice czterech “oczek” i polegli na samym finiszu.

 

Cerrad Enea Czarni Radom – Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 1:3 (10:25, 25:22, 22:25, 23:25)

 

->RAPORT

->TABELA