Otmęt boleśnie pożegnał się z Pucharem Polski

Otmęt boleśnie pożegnał się z Pucharem Polski

Piłkarki ręczne Otmętu Krapkowice odpadły z rozgrywek PGNiG Pucharu Polski. W ramach drugiej jego rundy do krapkowickiej hali przyjechały w gości zawodniczki MTS-u Żory.  

 

Przyjechały, wykonały porządny wciąg nosem i pojechały. Wynik 20:47(!) sam się komentuje, choć fani drużyny Macieja Haupy też mają swoje trzy grosze. – Otmęt zagrał jak drużyna z 2 ligi, a one jak wicelider 1, motoryka, taktyka, itp., itd., inny poziom… – napisał na fanpage-u klubu jeden z nich.

 

No właśnie. Było nie było, to ligowy rywal krapkowiczanek, a to, że wyżej stoi w tabeli, w niczym nie usprawiedliwia takiej – co tu dużo mówić – klęski o znamionach obciachu.

 

Być może wpływ na ten katastrofalny rezultat miał ostatni wyczerpujący bój w Jeleniej Górze lub to, że na parkiet wyszło szersze grono kadry zespołu. Warto dodać, że 8 października w tym samym miejscu, gospodynie uległy rywalkom “tylko” 18:28.

 

Na szczecie rozgrywki pucharowe nie będą już problemem ekipy z Krapkowic. W najbliższą sobotę podejmą one sąsiadki w tabeli 1. ligi, UKS Dziewiątkę Legnica i trzeba jak najszybciej puścić w niepamięć tę fatalną środę.

 

(Foniak)