Outsider ze Szczecina rozbił Gwardię z Opola

Outsider ze Szczecina rozbił Gwardię z Opola

O porażce szczypiornistów KPR  Gwardii Opole w Szczecinie zadecydowało to, co wydarzyło się pomiędzy 44 a 51 minutą.

 

Miejscowa Sandra SPA rzuciła wtedy 6 bramek, goście odpowiedzieli tylko jedną “kawką”, to jest Wiktorem Kawką i bezpowrotnie uciekł im mecz. Drużyna prowadzona od czerwca przez Wojciecha Jedziniaka wyniuchała koniunkturę i już tej przewagi nie odpuściła.

 

W sumie druga odsłona już od początku szła jak po grudzie. Niezłe 18:17 dla naszych do przerwy topniało jak pierwszy w tym roku śnieg. Gospodarze uciekli już w 40 minucie po trafieniu Patryka Kroka i tylko podkręcali tempo, skutecznością to potwierdzając.

 

Bramka Eliasza Kapeli równio w 60 minucie zamknęła rywalizację na 35:29. Wysoka w sumie porażka “Gangu Kuptela” jest tym bardziej bolesna, że szczecinianie zamykali ligową tabelę PGNiG Superligi, a do sobotniego meczu wywalczyli… tylko jeden punkt. – Zostało nam tylko znów płakać w poduszkę… – podzielił się wrażeniami jeden z fanów klubu. Dobranoc.

 

(Foniak)