“Patelnia” na dzień dobry. LZS Starowice skarcony w Tarnowskich Górach
Gwarek Tarnowskie Góry okazał się bezlitosny wobec LZS-u Starowice i pewnie opolskiego beniaminka grupy III 3 ligi na swoim terenie wypunktował.
Bohaterem sobotnich zawodów został Jakub Kaczmarek. Pomocnik gospodarzy dwa razy wpisał się na listę strzelców i wypracował rzut karny. Załoga Jakuba Reila zaczęła wyśmienicie, i to ona mogła otworzyć wynik. Najpierw Patryk Kukulski obronił przymiarkę Adama Setli, a dobitkę do tak zwanego “pustaka”, wielkim pudłem nad bramką wykończył Hubert Konstanty.
Ileż to razy pisaliśmy, że jak nie dasz…. Kaczamarek jeszcze przed przerwą trafił po raz pierwszy, a jego dublet przedzielił Alan Lubaski. Przy stanie 2:0 Bartłomiej Rakowski sfaulował go w polu karnym, ale Lubaskiego zastopował stojący między słupkami LZS-u, Piotr Kowalczyk.
Debiutancki dla Gwarków gol Michała Flaka, 8 minut przed końcem, dobił dzielnych jak zwykle starowiczan. Heroizm, to jednak nie wszystko, a punktów sympatyczna ekipa spod Grodkowa potrzebują jak kania dżdżu. Może za tydzień u siebie z Górnikiem Polkowice?
Gwarek Tarnowskie Góry – LZS Starowice 4:0 (1:0)
Bramki: Jakub Kaczmarek 25, 62, Alan Lubaski 55, Michał Flak 82