Już czują ich oddech! MKS Kluczbork ograł Stilon i podgonił lidera

Już czują ich oddech! MKS Kluczbork ograł Stilon i podgonił lidera

Takie prezenty należy bezwzględnie wykorzystywać. Prowadzący w grupie III 3 ligi Rekord Bielsko-Biała poległ po południu z przedostatnimi w tabeli rezerwami Rakowa Częstochowa. MKS-owi Kluczbork tyko w to graj! 

 

Załoga Łukasza Ganowicza podejmowała wieczorem bijący się o utrzymanie Stilon Gorzów. Nie był to dla nich łatwy kąsek, ale odparli w końcówce zdeterminowanego rywala i mają już tylko 4 punkty mniej od ekipy spod Klimczoka.

 

Biało-niebiescy dosyć szybko poukładali sobie klocki. Już w 22 minucie Patryk Wiszniowski pokonał z rzutu karnego Szymona Czajora. Wcześniej w polu karnym Patryk Tuszyński oberwał po plecach. Trzeba dodać, że goście do przerwy pozostawali bez tak zwanego “sztycha”.

 

Kiedy Dawid Wojtyra podwyższył na 2:0, wykorzystując zamieszanie podbramkowe, wydawało się, że przy Sportowej 7 nic już wielkiego się nie wydarzy, zaś gospodarze na pełnym spokoju doholują sobie trzy punkty. Pięć minut przed końcem piłkę na 11 metrze ustawił sobie jednak Adrian Łuszkiewicz.

 

Tym razem faulował – dosyć problematycznie – Nataniel Szota. Dariusz Szczerbal skapitulował i wzrok miejscowych kibiców momentalne podążył na tablicę z czasem. Odpowiedź MKS-iaków przyszła niemalże natychmiast.

 

Już w następnej akcji, 120 sekund po tym, do siatki piłkę głową skierował z 5 metra Michał Maj. Koniec widowiska to jednak nie był. Gorzowianie broni nie złożyli i ambitnie walczyli do ostatnich sekund. W 5 minucie doliczonego czasu znów złapali kontakt, tym razem za sprawą Dawida Grudnika, ale mecz na szczęście się za chwilę się skończył, więc tylko wypielęgnowali wynik.

 

MKS Kluczbork – KS Stilon Gorzów Wielkopolski 3:2 (1:0)

Bramki: Patryk Wiszniowski 22 (k), Dawid Wojtyra 62, Michał Maj 86 – Adrian Łuszkiewicz 84 (k), Damian Grudnik 90