Siatkarki Uni poznały rywala w fazie play-off
Przewrotem w siatkarskiej Tauron Lidze nazwać można to, co wydarzyło się w poniedziałek w Policach. Miejscowe “Chemiczki” potrzebowały zwycięstwa za trzy punkty, żeby zdetronizować prowadzący w tabeli Developrers Bella Dolina Rzeszów.
Mistrzynie Polski zadanie wykonały, wygrały 3:1 i fazę zasadniczą rozgrywek zakończą na pierwszym miejscu. Dlaczego w ogóle o tym piszemy? Otóż nasza Uni Opole czekała na przeciwnika w play-off-ach. Zgodnie z regulaminem bowiem, pierwszy w klasyfikacji zmierzy się z drużyną z miejsca ósmego, a taki plac zajęły. Notabene to fantastyczny wyczyn jak na debiutantki w elicie.
Generalnie dla “Wilczyc” z Opola nie miało to w sumie żadnego znaczenia ponieważ i jedna i druga ekipa to top-topów kobiecej siatkówki w Polsce. Nasz beniaminek musi wznieść się na prawdziwe wyżyny swoich umiejętności, aby awansować dalej i byłby to wyczyn co niemiara.
Na szlifowanie formy i znalezienie słabych stron Chemika trener Nicola Vettori ma czas do 3 kwietnia. Na ten termin zaplanowano pierwsze spotkanie w Stegu Arenie. Dokładnie tydzień później “Energia w siatce” powędruje do Polic. Gra się do dwóch zwycięstw, ale jest też trzeci ewentualny termin – 14 kwietnia. Jeśli tam opolanki dojdą, to już będzie mega-sensacja.
(Foniak)