Snajperzy wystąp! Kto najskuteczniejszy w opolskich top ligach?
Rzut okiem na klasyfikacje snajperskie BS Leśnica 4 ligi opolskiej i wojewódzkiej “okręgówki”. Na najwyższym opolskim poziome piłkarskim już od ponad tygodnia zasadnicza zmiana. Z fotela lidera tej pierwszej strącony został Herve Bostan Amani.
W zasadzie była to tylko kwestia czasu, ponieważ napastnika LZS-u Piotrówka nie ma już na boiskach czwartej ligi. Zawodnik z Wybrzeża Kości Słoniowej zdobywa teraz gole dla trzecioligowej Stali Brzeg, więc wypadł z rywalizacji o “Armatę Superstrzelca“.
Trofeum to wręcza co roku Almanach Opolskiej Piłki Nożnej, projekt, który perfekcyjnie ogarnia chyba wszystkie możliwe statystyki opolskich rozgrywek. Absencja Amaniego w niczym nie umniejszyła wyścigu po tytuł. Nowym królem najskuteczniejszych graczy został 26 marca Piotr Strzelecki.
Atakujący Ruchu Zdzieszowice w meczu przeciwko LZS-owi Walce zdobył swojego 19 gola w sezonie i o jedno trafienie wyprzedził Afrykanina. Nie odpuszcza najlepszy snajper ubiegłego roku. Dawid Dulski ze Skalnika Gracze, w ostatni weekend piłkę w siatce rywala, to znaczy Polonii Głubczyce, umieścił po raz 17.
Grupę pościgową tworzą na tę chwilę – Dariusz Zapotoczny, następny “Zdzich” z liczbą 15 bramek oraz Adam Setla, reprezentujący barwy aktualnego lidera tabeli, LZS-u Starowice. “Setlikowi” bramkarzy przeciwnika udało się pokonać 13 razy.
W grupie pierwszej opolskiej klasy okręgowej do pewnego momentu rządził i dzielił Kamil Babiarz. Swoje sreberka zaczął jednak konsekwentnie zawijać Przemysław Szczupakowski z Polonii Karłowice. Szpica numer jeden iPrime-u Bogacica zdobyła 31 bramek, ale czuje już za plecami oddech konkurenta, który doszedł go na długość dwóch goli.
Później w tej “dywizji” mamy długą pauzę. Kolega Babiarza z drużyny, Jakub Pielok, wstrzelił się “tylko” 18 razy. To właśnie pomiędzy Pielokiem a Dawidem Miroszką (Śląsk Łubniany) – dziś trafień 17 – oraz Dennisem Greinertem (LZS Mechnice), Michałem Krysiakiem (TOR Dobrzeń Wielki), Dawidem Miroszką (Śląsk Łubniany), Jarosławem Witkowskim (LZS Skorogoszcz) oraz Philippem Esinsamni Olla (Silesius Kotórz Mały) – wszyscy po 15 – rozegra się walka o miejsce na pudle.
Na okręgowym południu takich fajerwerków nie ma. Jest za to ciasno, więc bardzo ciekawie. Do 23 “oczek” sprzed tygodnia, przedstawiciel Orła Źlinice, Szymon Mokrzycki, dołożył kolejne i samodzielnie lideruje. Goni go dosyć intensywnie Marcin Ściański. “Czteropak” na Lisięcicach zrobił swoje i ma już goli 22. Patryk Paczulla z Chemika Kędzierzyn-Koźle zgromadził w sumie bramek 20 i jest trzeci.
Skuteczny i dobry występ przeciwko LZS-owi Goświnowice zaliczył Wojciech Illasz. Pika po akcjach napastnika Czarnych Otmuchów cztery razy przekroczyła bramkową linię. Z 17 golami minął on w zestawieniu Przemysława Osuchowskiego (LZS Domaszkowice), ale dołączył do niego Michał Łysek (Chemik), który dwukrotnie wpisał się do protokołu w meczu z Sokołem Niemodlin.
Dobra wiadomość na koniec tego krótkiego resume jest taka, że nasi top-ligowcy są wiosną bardzo rozstrzelani, co zwiastuje spore roszady w zestawieniach. Ot, choćby w ostatniej, prima aprilisowej kolejce. Czwartoligowcy całkiem serio wykręcili (w 7 spotkaniach) 4.14 średnią gola na mecz. W piątej lidze było jeszcze bardziej odlotowo. W grupie I, 4.75 “bramy” na zawody, a w II – 4,50.
Źródło: Almanach Opolskiej Piłki Nożnej