Śnieżny sparing Odry i pierwsza tej zimy przegrana

Śnieżny sparing Odry i pierwsza tej zimy przegrana

Hu hu ha, nasza zima zła! Odra Opole swój przedostatni sparing okresu przygotowawczego zamierzała rozegrać już w naturalnych warunkach. W nocy nastąpił jednak kolejny styczniowy atak śniegu i wszystkie place gry w Centrum Sportu zwyczajnie zasypało.

 

Klub ratował się szybką przeprowadzką na boisko przy ulicy Hallera. Udało się odśnieżyć linie i choć warunki do uprawiania futbolu dalekie były od idealnych, kontrolny mecz z Slezský FC Opawa dało się jakoś rozegrać. Rywal reprezentował czeską Fortuna Narodni Ligę, czyli nawet z nazwy identyczny odpowiednik naszego zaplecza ekstraklasy.

 

W tych okolicznościach przyrody trudno było oczekiwać fajerwerków i w piątkowy południk padł tylko jeden gol. Artura Halucha w 23 minucie pokonał… Australijczyk, Thomas Whiffen. Niebiesko-czerwoni nie musieli przegrać tego spotkania i mogli przeciągnąć serię zimowych występów bez porażek.

 

Kwadrans przed końcem śnieżnych zawodów stojący między słupkami Lumír Číž obronił uderzenie z karnego Tomáša Mikiniča. OKS przedligowe granie skończy już w najbliższą sobotę test-meczem z trzecioligową Polonią Bytom, w tym samym miejscu, czyli na boisku ZSTiO.

 

Odra: Artur Haluch – Piotr Żemło, Mateusz Kamiński (84, Michał Bednarski), Maksymilian Pingot, Mateusz Spychała (46, Jakub Szrek), Artur Pikk, Wojciech Kamiński, Rafał Niziołek (70, Maciej Urbańczyk), Konrad Nowak (65, Tomáš Mikinič), Borja Galán (76, Michal Klec), Dawid Czapliński (65, Bartosz Guzdek).

 

 

Odra Opole – Slezský FC Opawa 0:1 (0:0)

Bramka: Whiffen 23