Strach się bać przy Prószkowskiej grać. Koszykarze Weegree AZS-u rozbili Szkło i awansowali w tabeli
Koszykarze Weegree AZS-u Politechnika Opolska ostatni raz przegrali na własnym terenie… 2 października 2022 roku. Był to pierwszy mecz nowego sezonu w hali przy Prószkowskiej. Później “drągale” Roberta Skibniewskiego konsekwentnie stawiali i dalej stawiają fundament silnej twierdzy.
W Opolu poległa choćby drużyna z podium tabeli Suzuki 1. ligi, GKS Tychy. Natomiast 128 punktów rzuconych Startowi II Lublin, to najwyższy wynik od początku rozgrywek. W ostatnią środę opolscy akademicy zdjęli skalp z Miasta Szkła Krosno i podkręcili statystyki do dziewięciu zwycięstw na własnym parkiecie z rzędu.
O końcowym sukcesie zadecydowała druga kwarta, wygrana wysoko 31:18. Filarem numer jeden naszej ekipy był nie po raz pierwszy zresztą Hubert Pabian, który wykręcił 17 “oczek”. Z “dychy” dał radę wyjść także Adam Kaczmarczyk – 14. Trzy pozostałe odsłony zawodów już tak kolorowe nie były.
Zresztą, o brzydkiej wygranej mówił po meczu mówił sam szkoleniowiec Weegree, podkreślając, że nie raz pięknie stawali, a przegrywali. W pewnym momencie bowiem jego podopieczni łapali plecy 50:52.
W ostatniej partii odskoczyli jednak na 8 punktów i mimo tego, że do końca musieli trochę drżeć, to rzuty osobiste Pabiana w samej końcówce przypieczętowały victorię. Komplet punków pozwolił minąć krośnian w klasyfikacji zaplecza elity i wylądować na całkiem niezłym ósmym placu.