Teatr “Wiewiór” w mieście Łodzi. Uni Opole bez szans wobec liderek
Niedzielny wyjazd do samej paszczy “Łódzkich Wiewiór” skończył się bez niespodzianek. Siatkarki Uni Opole wyraźnie poległy z ŁKS-em Comercecon, choć momentami nie wymiękały i potrafiły postawić się liderkom tabeli.
Tak było w secie pierwszym, kiedy z 7:2 zrobiło się 7:7. As Kingi Stronias, blok Lany Cionceicao, no dało się na to patrzeć. Faworytki długo nie mogły docisnąć opolanek, ale znalazły na to sposób. W polu zagrywki pojawiła się Julita Piasecka. Do tego swoje wykonała Valentina Diouf i tak zbudowanej przewagi – 21:16 – nie sposób było roztrwonić.
Partia numer dwa toczyła się już pod pełną kontrolą podopiecznych Alessandro Chiappiniego. Do świetnej Diouf dołączyła Anastazja Hryszczuk i skuteczny blok gospodyń. Przy błędach naszych i przy autowej zagrywce ostatniej piłki Kingi, walki w tym secie nie udało się nawiązać.
Początek ostatniej odsłony niósł pewną nadzieję, lecz dwa asy Kamili Witkowskiej pozwoliły ŁKS-iankom odejść na piec “oczek”. Do końca meczu oglądaliśmy zatem powtórkę z rozgrywki i tak zwany “teatr jednego aktora (aktorek)”.
MVP zawodów wybrano Robertę Radzkie, reżyserkę i scenarzystkę poczynań zwycięskiej drużyny. W Uni najlepiej punktowały Stronias i Olivia Sieradzka po 7.
ŁKS Commercecon Łódź – UNI Opole 3:0 (25:19, 25:17, 25:18)