Wygrana, remis i porażka. Trzecioligowcy po próbie generalnej
Opolska trójca trzecioligowców zakończyła letnie sparingowe granie. Dokładanie za tydzień znać już będziemy pierwsze efekty przygotowań do nowego sezonu. Grupa III 3 ligi wystartuje 6 sierpnia, w samo południe.
To właśnie wtedy zaszczyt inauguracji przypadnie MKS-owi Kluczbork, który pojedzie pod Jasną Górę na starcie z beniaminkiem, tj. rezerwami Rakowa Częstochowa. Biało-niebiescy na ostatni szlif pojechali do królestwa braci Gancarczyków i oczywiście Zbigniewa Smółki – Moto-Jelcza Oława. Tak, tak! Znany z Odry Opole, MKS-u i kilku jeszcze innych klubów szkoleniowiec, w maju powrócił tam, skąd eksplodował trenersko do samej ekstraklasy.
Ludzie Tomasza Chatkiewicza zadanie odrobili na piątkę, gdyż właśnie w takich rozmiarach spokojnie czwartoligowca wypunktowali. Z pewnością cieszy fakt, że premierowe gole w nowym klubie zdobyli nowo pozyskani Maciej Dychus i Michał Płonka. Ostatnim zakontraktowanym zawodnikiem przy Sportowej 7 został kilkadziesiąt godzin temu, 19-letni bramkarz z Unii Janikowo – Dawid Sztekler.
Remisem 1:1 zakończyło się finalne przed startem ligi podejście Polonii Nysa. Strzelca gola dla gospodarzy klubowy serwis nie podał. Na stadionie debiutanta zaprezentował się team z 4 ligi dolnośląskiej – Polonia Trzebnica, i jak widać całkiem nieźle. Jeśli podpowiedzią formy nysan mają być spotkania kontrolne, to podopieczni Łukasza Czajki przegrali na przykład z wymienioną wyżej jedenastką z Oławy – 1:2. To jednak pójdzie całkowicie w niepamięć, kiedy “Poloniści” za 7 dni “pykną” u siebie Carinę Gubin.
Pogoń Nowe Skalmierzyce sprawdziła przygotowanie do zdobywania punktów Stal Brzeg. Goście na brzeskiej arenie byli na tyle wymagającym rywalem, że po prostu wygrali – 2:1. Nie jest to słaba ekipa. W poprzednim sezonie Pogoń zajęła 5. miejsce w grupie II 3 ligi, czyli na tym samym poziomie, na którym walczą chłopaki Marcina Nowackiego. Otwierającą bramkę ostatnich test-zawodów wsadził gościom niezawodny Damian Celuch. Stal na start walki o stawkę wpadła także na beniaminka. Będą nim rezerwy Chrobrego Głogów z Fortuna 1. ligi, czyli jedna wielka niewiadoma. Atut własnego boiska powinien żółto-niebieskim pomóc.
(Pelek)