ZAKSA na “luzaku” i zgodnie z planem pokonała drużynę z Menen

ZAKSA na “luzaku” i zgodnie z planem pokonała drużynę z Menen

W czwartej kolejce Ligi Mistrzów Europy Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle nie pozostawiła najmniejszych złudzeń, co do lokalizacji umiejętności i doświadczenia. Wszystkie atuty należały w środę do mistrza Starego Kontynentu, który na pełnym luzie ograł belgijski Decospan Volley Team Menen.

 

Trójkolorowi w każdej z odsłon przypominali śniegowa kulę, która wraz z upływem czasu nabierała objętości i toczyła się w kierunku pewnej wygranej. Goście tylko w początkowych fragmentach dwóch setów dotrzymywali naszym kroku.

 

Doskonale ofensywą rządził Marcin Janusz, z którego zagrań najczęściej korzystali Wojciech Żaliński (11) i Aleksander Śliwka (10). Przyjmujący ZAKSY został później MVP zawodów. 8 punktów wywalczył atakiem, dwa blokiem, a raz posłał serwisowego.

 

W obozie wicemistrza Belgii najlepiej prezentowali się Jiri Hänninen i Arno Van De Velde. Cieszy też fakt, że w  pełnej dyspozycji jest już Dawid Smith, który atakiem środkiem zakończył całe spotkanie.

 

W grupie “D” Ligi Mistrzów ZAKSA ma dziewięć punktów i jest na miejscu drugim. To dorobek czterech meczów, lecz z wszystkich wiceliderów grup, kędzierzynianie dysponują najlepszym bilansem małych punktów, co w tej chwili zapewnia awans.

 

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Decospan Volley Team Menen 3:0 (25:16, 25:17, 25:21)

->RAPORT