ZAKSA stanęła pod ścianą. 0:3 w Zawierciu może pozbawić ją udziału w fazie play-off

ZAKSA stanęła pod ścianą. 0:3 w Zawierciu może pozbawić ją udziału w fazie play-off

Dla fanów Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle mamy trzy informacje – złą, dobrą, i znów złą. Faktem jest, że porażka wicemistrzów Polski w Zawierciu z Aluronem Wartą, utrudnia do maksimum udział drużyny w fazie play-off sezonu 2023/2024 w Plus Lidze.

 

Pierwsze zło. “Trójkolorowi” we wtorkowy wieczór nie ugrali choćby punktu, przez co automatycznie do ostatniego wyścigu o tytuł mistrza kraju prolongowana została Stal Nysa. Mecz miał dwa oblicza. Złożył się na nie dublet zwycięskich setów gospodarzy i ten trzeci, w którym ekipa Adama Swaczyny za wszelką cenę chciała pozostać w zawodach.

 

Kiedyś bardzo mocną stroną ZAKSY były końcówki partii, teraz z zespołu z czasem rozwoju sytuacji jakby uchodziło powietrze. Starcie numer jeden i dwa można było wręcz nałożyć na siebie. Wicelider tabeli przede wszystkim znakomicie zagrywał. W tym elemencie brylował Mateusz Bieniek.

 

Jego 5 asów serwisowych, a w sumie 9, jakimi zawiercianie naszych poczęstowali, miało swój niebagatelny wymiar. Ostatnia odsłona przyniosła pewien pozytyw. Po ataku Dmytro Paszyckiego goście prowadzili 22:20, no ale ten niesamowity Bieniek palnął dwa asy po sobie, zrównał stan meczu, a resztę na finiszu załatwili jego koledzy nad siatką.

 

Dobra wiadomość jest taka, że AZS Olsztyn, który w klasyfikacji stoi na miejscu ósmym, przegrał ostatnie cztery spotkania, a za kilkanaście godzin walczył będzie na bardzo trudnym terenie Projektu Warszawa. Wygląda więc na to, że ostatnią drużynę, która obsadzi komplet play-offów poznamy dopiero w ostatniej kolejce.

 

I tu pojawia się druga nie napawająca euforią informacja. ZAKSA zmierzy się bowiem na wyjeździe z pierwszym na podium Jastrzębskim Węgiel, olsztynianie podejmą u siebie Ślepsk Malow Suwałki. Pozamiatane?

 

Aluron CMC Warta Zawiercie – Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 3:0 (25:19, 25:17, 25:23)

 

Raport

Tabela