![](https://opolskiesport.pl/wp-content/uploads/2024/01/416081428_751732486984816_1278972104680522168_n1.jpg)
Zegarek dla Kobla i wygrana w Katowicach. Doskonały początek roku Weegree AZS-u
Na parkiety Bank Pekao 1. Ligi powrócili koszykarze Weegree AZS-u Politechnika Opolska. 7 stycznia zmierzyli się oni na wyjeździe z AZS-em AWF Mickiewicz Romus Katowice. Zanim to nastąpiło organizator rozgrywek wybrał zawodnika miesiąca grudnia, którym został Jakub Kobel.
🔝 Jakub Kobel z @WeegreeAZS został wybrany MVP grudnia w Pekao S.A. 1 Lidze Mężczyzn 👏
W nagrodę otrzymał wysokiej klasy zegarek marki @AerowatchPolska@BankPekaoSA #1lkosz pic.twitter.com/JONXjYLCUg
— Pekao S.A. 1 Liga Mężczyzn (@1LMKosz) January 7, 2024
Rozgrywający Weegree AZS PO tuż przed tym meczem otrzymał wysokiej klasy zegarek marki Aerowatch. Wyróżnienie było zwieńczeniem doskonałej postawy całego zespołu w ostatnim miesiącu roku. Załoga Roberta Skibniewskiego wygrała bowiem wszystkie z pięciu meczów, a 25 latek stał jej kluczową postacią.
” 25-letni rozgrywający, dla którego jest to już trzeci sezon w Weegree AZS Politechnice Opolskiej, był kluczową postacią swojej drużyny. Średnio w grudniu notował 18,8 punktu na mecz, 9,6 asysty, 2,4 przechwytu oraz 4,4 zbiórki. O tym, jak duże problemy sprawiał obrońcom Jakub Kobel świadczy statystyka wymuszonych fauli – 8,2″ – wymienia serwis PLK.
Po raz ostatni koszykarz Weegree AZS-u identyczny tytuł wywalczył prawie dwa lata temu. W 2022 roku graczem stycznia został Adam Kaczmarzyk. Trzeba przypomnieć, że Kobel to także wielokrotny reprezentant Polski drużyn młodzieżowych U-16, U-18 i U-20, w których występował w latach 2014-2018.
Zawodnik tempa nie zwalnia. On oraz Jakub Jodłowski byli najskuteczniejszymi w zespole opolskich akademików, którzy w Katowicach stoczyli bardzo zacięty bój. Przez trzy kwarty trwała obustronna wymiana ciosów i kończyły się one stykowym wynikami.
Specjalnością zakładu Weegree AZS jest ostatnio końcowa “ćwiartka”. Przed jej rozpoczęciem gospodarze prowadzili 63:59, a w trzeciej minucie już 68:59. Po rzucie za trzy Tomasza Krzymińskiego zrobiło się nawet 77:68. Ale to właśnie wtedy nastąpił najlepszy okres gry w wykonaniu przyjezdnych.
Stan zawodów zrównał dwie i pół 2 minuty przed końcem widowiska Michał Lis. Po rzutach wolnych Kobla, 20 sekund przed finałową syreną, Opole znalazło się z przodu 83:81. Jego kolejne dwa osobiste przypieczętowało wygraną. W tabeli zaplecza elity reprezentanci Politechniki Opolskiej są już na trzecim szczeblu podium.
AZS AWF Mickiewicz Romus – Weegree AZS Politechnika Opolska 82:85 (25:22, 18:19, 20:18, 19:26)