Dla kogo trzecia liga? Ruch Zdzieszowice, LZS Starowice, a może następny w kolejce?

Dla kogo trzecia liga? Ruch Zdzieszowice, LZS Starowice, a może następny w kolejce?

W tabeli opolskiej 4 ligi na czele znów Ruch Zdzieszowice. Znów, ponieważ klub prezesa Krystiana Chmiela tylko przed rokiem uznać musiał supermację Polonii Nysa. Normalnie na lokalnym podwórku od lat rządzi i dzieli.

 

Popularne “Zdzichy” znów są numerem jeden. W rundzie jesiennej przegrały tylko dwa razy, w Ozimku z Małąpanwią 1:3 oraz u siebie, w takich samych rozmiarach z LZS-em Starowice. To właśnie ci drudzy będą wiosną zmorą drużyny prowadzonej przez Sebastiana Polaka. Oczywiście szans trzeciej w tabeli Małejpanwi nikt nie przekreśla, podobnie jak każdej następnej ekipy, ale coś nie wydaje się nam, by komukolwiek udało się odrobić siedmiopunktową i więcej stratę.

 

Starowice prowadzone przez Jakuba Reila tracą do zespołu z Rozwadzkiej tylko trzy “oczka”. To dokładnie tyle, ile potrzeba do detronizacji zdzieszowiczan. Wydaje się, że do 20 maja, kiedy rozegrana zostanie 27. kolejka i dojdzie do hitowego rewanżu na LZS-ie, obie ekipy podobnie jak teraz, będą szły łeb w łeb, zaś potknięcie którejś z nich, będzie natychmiastowym “fory” dla rywala. Za Starowicami stoi też stuprocentowa statystyka zwycięstw w domu oraz tylko jedna, dosyć niespodziewana porażka (0:2 w Strzelcach Opolskich z Piastem).

 

Teraz sprawa najważniejsza i kluczowa. Czy oba kluby gotowe są na podjęcie wyzwania w postaci zmiany klasy rozgrywkowej na wyższą? Dwa lata temu Ruch wygrał rywalizację opolskich czwartoligowców i… zrezygnował z awansu. Wygrał, to też mało powiedziane. “Hutnicy” roznieśli ligę, wywalczyli wtedy 117 punktów (startowały 22 drużyny), wobec “tylko” 99 – właśnie starowiczan.

 

Opolski Związek Piłki Nożnej, który rozgrywki prowadzi, do grupy III 3 ligi nie miał zatem kogo posłać, bowiem drużyna z drugiego miejsca także nie chciała grać wyżej. Wskutek tego doszło do zmiany regulaminu rozgrywek. Teraz “łapanka” na chętnego awansu trwać będzie do skutku, a nie jak do tej pory ograniczać się będzie tylko do dwóch pierwszych miejsc. Ostatecznie w sezonie 2020/2021, z opolskiej 4 ligi nie awansował nikt, a na trzecioligowym froncie utrzymała się Foto-Higiena Gać z dolnośląskiego.

 

Rok później w świetnym stylu awans do 3 ligi poczyniła wspomniana na początku Polonia i radzi sobie tam co najmniej dobrze. Zdzieszowice były wówczas drugie, a na trzecim… oczywiście, że Starowice. W tym miejscu dodać należy, że zarządzanemu przez prezesa Dariusza Gajewskiego LZS-owi, trzecioligowe boiska też nie są obce. Po awansie, w sezonie 2019/2020, drużyna wywalczyła tylko 4 punkty i po pierwszej rundzie – tak, tak – wycofała się z rozgrywek.

 

Grał tam też wtedy Ruch, ale on spisywał się doskonale. Załoga Łukasza Ganowicza uplasowała się na szóstym miejscu, ale w następnej edycji nie podjęła wyzwania i na własne życzenie opuściła 3 ligę. Później było to, co opisaliśmy wyżej. Co wydarzy się wiosną 2023? Zarówno Ruch Zdzieszowice jak i LZS Starowice jasno deklarują walkę o najwyższe cele. Tym jest oczywiście awans, ale także gratyfikacja finansowa od związku, czyli 15 tys. złotych.

 

Pieniążki dostanie jednak tylko ten klub, który z awansu “skorzysta”. To także regulaminowa korekta. Ma to być impuls, który wyeliminowałby z przestrzeni opolskiej piłki brak chętnych do pójścia w trzecioligowe boje. Oczywiście nie pokryje to w niczym kosztów uczestnictwa w lidze makroregionów, gdyż taką 3 liga jest, zarządzana zresztą od roku przez PZPN.

 

Gorzów Wielkopolski, Bielsko-Biała, Zielona Góra, czy Gubin, to nie Olesno, Piotrówka, czy Głogówek. Może więc lepiej zostać tam gdzie się jest, kopać na opolskim podwórku i wygrywać? To rozwiązanie także wydaje się całkiem rozsądne i ma swoje uzasadnienie. Tylko czy o to w tym wszystkim chodzi?

 

(Pelek)