Dreman zlał mistrza Polski

Dreman zlał mistrza Polski

Rekord Bielsko-Biała, to jest taka FC Barcelona lub Real Madryt polskiego futsalu. Wygrać z monopolistą tej dyscypliny w Polsce, i to na jego terenie… Da się!

 

Dreman Opole – Komprachcice naprawdę pokazał klasę, gdyż to pierwsza porażka mistrza Polski w tym sezonie u siebie. Jeszcze cztery minuty przed końcem spotkania w bielskiej hali był remis. No, ale od czego jest Tomasz Lutecki? Reprezentant Polski był pierwszoplanową postacią niedzielnego widowiska, zdobył w nim cztery gole i ukąsił rywala w kluczowym momencie.

 

Gospodarze ratowali wynik wycofując w końcówce swojego bramkarza, ale na nic się to zdało. Ferajna Jarosława Patałucha świetnie broniła i generalnie bardzo dobrze taktycznie te zwody rozegrała. Nasi ani razu w tym spotkaniu nie przegrywali, choć przy stanie 4:4 było momentami gorąco. Oprócz “Lutka” dobre popołudnie zagrali Arkadiusz Szypczyński (na 1:0), inny biało-czerwony – Krzysztof Elsner (na 3:1) oraz zdobywca dwóch goli – Michał Marek.

 

Jak dobrze pójdzie to nasz najwyżej notowany w Futsal Statscore Ekstraklasie klub, może w tym sezonie nawet powalczyć o medal.

 

(Pelek)