Gredar skosił kolejnego rywala
Trwa kapitalny ciąg wygranych Gredara Brzeg. Tylko w miesiącu marcu ludzie Romana Smirnowa zwyciężyli cztery razy, a ostatni skalp zdjęli w ostatnią niedzielę na wyjeździe z LSSS Team Lębork.
Strefa spadkowa Statscore Futsal Ekstraklasy już brzeżan nie obowiązuje. Do otwierającego “czerwoną latarnię” MOKS-u Białystok uzyskali bowiem bezpieczny dystans siedmiu punktów. W Lęborku goście zaczęli zabójczo. Pomiędzy 6 a 12 minutą do siatki trafili – Viacheslav Kozhemiaka, Kacper Kędra i Damian Makowski i spotkanie było niejako ułożone.
Miejscowi otrząsnęli się dopiero w 21 minucie za sprawą Vitaliya Kolesnika. Na nic to się jednak zdało. Lęborczan pogrążył bramkarz Maciej Foltyn, który w 35 minucie ustalił końcowy stan zawodów. Przed brzeską ekipą teraz wielka próba w Pucharze Polski. Już 29 marca zmierzy się ona we własnej hali z mistrzem Polski Rekordem Bielsko-Biała. Stawką meczu będzie awans do finału tych rozgrywek. Forma jest, zatem wszystko może się wydarzyć.
(Foniak)