Każda seria się kiedyś kończy. Otmęt Krapkowice wygrał pewnie i wysoko

Każda seria się kiedyś kończy. Otmęt Krapkowice wygrał pewnie i wysoko

Do czterech razy sztuka. Występujące w grupie “B” 1. ligi kobiet szczypiornistki Otmętu Krapkowice zwyciężyły w tym sezonie po raz pierwszy.

 

Jeszcze bardziej cieszy fakt, że dokonały tego w bardzo dobrym stylu. Kilka minut przed końcem prowadziły nawet różnicą 10 bramek, ale zluzowały. 34:27 (19:15) ze Startem Pietrowice Wielkie, który w tabeli plasował się na miejscu 6., powinien dziewczynom Macieja Haupy dać pozytywnego kopa.

 

W ekipie krapkowiczanek świetną skuteczność zaprezentowały Katarzyna Czapracka i Natalia Staszkiewicz. Ta druga zawodniczka w czterech meczach rzuciła 33 bramki, jest najskuteczniejsza w zespole i w klasyfikacji strzelczyń plasuje się tuż za podium.

 

Otmęt ruszył się w tabeli na plac nr 9. Teraz opolanki czeka wyjazdowa przeprawa z MKS-em Victorią Świebodzice, drużyną, która stoi zaledwie dwa miejsca wyżej. Jest szansa zapunktować poza Krapkowicami.

 

(Szyde)