Kolejarz vs Kolejarz. Lepszy ten z Rawicza

Kolejarz vs Kolejarz. Lepszy ten z Rawicza

Mecz na styku i cios za cios. Tak w telegraficznym skrócie zrecenzować można to, co działo się w sobotnie popołudnie na torze żużlowym w Rawiczu, gdzie odbył się top-hit 2 ligi.

 

Po 7 biegach w starciu dwóch Kolejarzy był remis po 21, zaś po trzech seriach startów opolanie prowadzili 31:29. Przełomowym okazała się dopiero końcówka zawodów. Bieg 12, który gospodarze po raz pierwszy wygrali 5:1, dał im prowadzenie 37:35 i już go nie oddali.

 

W 13 podejściu taśmy dotknął Oskar Polis i szybkie odrobienie strat wzięło w łeb. Przed biegami nominowanymi miejscowi zwyciężali zatem 40:38. Dwa ostatnie, bardzo emocjonujące wyścigi, rawiczanie pojechali na 4:2 i ku ogromnej radości swych fanów rzucili się w wir świętowania victorii.

 

Na pocieszenie przegranej 42:48, goście skasowali tzw. punkt bonusowy za lepszy bilans w dwumeczu i dalej są liderem tabeli, choć jedni i drudzy mają po 17 punktów.

 

(Foniak)